Ponitka wściekły po meczu Polski. "Brak szacunku"

13 godziny temu 5

Po porażce 69:70 z Belgią z oczu kapitana Mateusza Ponitki strzelały błyskawice. Zdenerwowany koszykarz zatrzymał się do rozmów z dziennikarzami, ale odpowiadał krótkimi zdaniami, był wyraźnie zły. Oto co powiedział.

Mateusz Ponitka Fot. Łukasz Cegliński/Sport.pl

We wtorek Polacy przegrali w Spodku z Belgią na zakończenie grupowej fazy EuroBasketu w Katowicach. Zwycięskie punkty na 70:69 zdobył dla rywali Emmanuel Lecomte, odpowiedź Kamila Łączyńskiego była nieudana. Porażka nie zrobiła krzywdy Polakom, którzy już wcześniej mieli zapewnione miejsce w grupie i mecz 1/8 finału z Bośnią i Hercegowiną. Ale Mateusza Ponitkę potężnie wkurzyła.

Zobacz wideo Marcin Gortat o najgłupszej plotce na swój temat: Ponoć zrobiłem coś takiego Alicji Bachledzie-Curuś

- Nie podeszliśmy do tego meczu tak, jak powinniśmy podejść. Na pewno będą rozmowy na ten temat, bo nie możemy tak grać – zaczął kapitan. A na pytanie o to, czego przede wszystkim drużynie zabrakło, odpowiedział: - Przede wszystkim szacunku do siebie.

- 10 tys. ludzi przyszło nas dopingować, a my przegraliśmy mecz. W szatni prawdopodobnie będzie gorąca rozmowa. Mam nadzieję, że te dwie ostatnie porażki nie wpłyną na naszą pewność siebie, ale nie wiem, zobaczymy jak zespół zareaguje. Wybieram się do szatni, żeby coś drużynie powiedzieć – mówił. A gdy zapytaliśmy, co powie, odparł, że to zostanie między zawodnikami.

Co działo się po meczu? - To, co jest w szatni, niech zostanie w szatni - uciął pytanie trener Igor Milicić. - To nie jest to, czego chcieliśmy w ostatnim meczu w Katowicach. Staraliśmy się zachować koncentrację, by zakończyć grę w Spodku pozytywnie. Przegrywanie jest do bani, nienawidzę go. Nie chciałem, żebyśmy tak skończyli - powtórzył trener.

- Musimy przeanalizować to, co poszło źle. Chcemy budować zwycięską mentalność, nie pozwolimy, by te porażki nas podłamały - dodał Milicić, a podobnie wypowiadał się siedzący obok niego Dominik Olejniczak. - Nie pozwolimy na to, by te porażki nas wyhamowały, będziemy mieli odpowiednie nastawienie do tego, by wygrać kolejne spotkanie.

W grupie D w Katowicach Polacy wygrali kolejno ze Słowenią, Izraelem i Islandią, a potem przegrali z Francją i Belgią. Bilans 3-2 dał im drugie miejsce – w 1/8 finału w Rydze Biało-Czerwoni zagrają w niedzielę z Bośnią i Hercegowiną.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło