Newsweek: Jakie jest pierwsze pytanie Polaka, który marzy o tym, by kupić apartament w raju w hiszpańskim Alicante?
Małgorzata Choryńska: Rodacy zawsze pytają o ocupas, czyli tak zwanych dzikich lokatorów.
Najgorsze jest to, że ludzie przyjeżdżają tutaj na tydzień czy dwa na wczasy, odpoczywają, słoneczko świeci, idą na lampkę wina, potem na kolację. Jest pięknie. I oni myślą, że jak kupią nieruchomość, to sobie będą tak żyć – mówi w rozmowie z "Newsweekiem" Małgorzata Choryńska, właścicielka biura nieruchomości w Hiszpanii.
Małgorzata Choryńska: Rodacy zawsze pytają o ocupas, czyli tak zwanych dzikich lokatorów.