Podróżnicy zaufali sztucznej inteligencji. Nie wylecieli z kraju

17 godziny temu 7

Podróżni coraz częściej wykorzystują Chat GPT do planowania wyjazdów. Ten może w zaledwie ułamku chwili stworzyć dla nas gotowy plan wycieczki lub zaproponować najbardziej dogodne połączenia i formę transportu. Zdarza się jednak, że jego podpowiedzi wymagają weryfikacji lub lepszego zgłębienia tematu. Przekonała się o tym para turystów podróżująca na Karaiby, której w ostatniej chwili musiała całkowicie zmienić swoje wyjazdowe plany.

Dwójka podróżujących z Hiszpanii na Karaiby zbyt mocno zaufała podpowiedziom wygenerowanym przez Chat GPT. Ten w dość niejasny i mylący sposób odpowiedział na pytanie dotyczące wymaganych dokumentów na lotnisku w Portoryko. Gdy okazało się, że para z uwagi na niedopatrzenie i brak wymaganego ESTA nie wyleci z kraju, pojawiły się łzy. Niestety było już za późno, by dopiąć formalności.

Para zaufała poradzie ChataGPT. Musiała odwołać wyjazd

Na nagraniu Mery Caldass udostępnionym w mediach społecznościowych tiktokerka relacjonuje, że spytała Chat GPT o to, czy potrzebuje wizy, aby wjechać do kraju. "Słuchajcie, zawsze przeprowadzam dokładne rozeznanie, ale zapytałam Chat GPT i powiedzieli, że nie". "Już mu nie ufam" – dodała zrozpaczona.

Ciąg dalszy artykułu pod wideo.

W komentarzach pod wideo nie brakowało użytkowników, którzy stanęli w obronie narzędzia AI, twierdząc, że odpowiedź nie była błędna, a para zadała niewłaściwe pytanie o wymagane na miejscu dokumenty. Przybywający z Hiszpanii do Portoryko turyści nie potrzebują wizy. Potrzebne jest jednak uzyskanie zezwolenie poprzez Elektroniczny System Autoryzacji Podróży (ESTA).

Jest on wymagany przez USA (Portoryko ma status wspólnoty Stanów Zjednoczonych) dla wszystkich pasażerów podróżujących w ramach Visa Waiver Program. Turyści, którzy są zwolnieni z obowiązku wizowego, muszą zarejestrować się przed podróżą i uiścić opłatę.

Przeczytaj źródło