- W 2024 r. KAS ujawniła prawie dwukrotnie większy dochód, który podmioty próbowały zaniżyć przy użyciu cen transferowych niż rok wcześniej, a w I półroczu 2025 r. skala uszczupleń była już o 30 proc. większa niż w całym 2023 r. - informuje minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.
Tak chcą walczyć z optymalizacją podatkową
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Robot za 5000 € miesięcznie. Bez urlopu, bez przerw. Pracuje 24h - Kacper Nowicki w Biznes Klasie
Agresywne planowanie podatkowe to stosowanie legalnych lub półlegalnych struktur, które w praktyce pozwalają dużym firmom unikać płacenia podatków. Często odbywa się to przy użyciu tzw. cen transferowych - sztucznie zawyżanych lub zaniżanych cen w transakcjach między powiązanymi spółkami z różnych krajów. W efekcie, w Polsce wykazywany jest niższy dochód, a co za tym idzie, mniejszy podatek - wyjaśnia Ministerstwo Finansów.
Według wcześniejszych zapowiedzi ministerstwa, w nowym centrum w Krakowie "będą gromadzone praktyki, know-how, najlepsi ludzie i instrumenty IT służące temu, by jeszcze efektywniej kierować działania na rzecz walki z nieuczciwymi praktykami z wykorzystaniem cen transferowych".
Polskie firmy płacą zdecydowanie więcej od gigantów
- To więcej niż Google Poland i Facebook Poland razem wzięte, mimo że ich łączne przychody przekraczają nasze trzykrotnie - mówił nam prezes WP Holding Jacek Świderski. Dane te pokazują szersze zjawisko: jak pieniądze z Polski wypływają m.in. do Irlandii, a szanse na uszczelnienie tego systemu są coraz mniejsze.
Prezes InPost zwrócił uwagę na podatki płacone przez polskie spółki niemieckiego DHL, które przy 5,5 mld zł przychodów odprowadzają jedynie 20,2 mln zł podatku CIT. Stanowi to zaledwie 0,4 proc. ich przychodów, co według Brzoski jest rażąco niską wartością.