Plotki się potwierdziły. Michał Koterski i Marcela Leszczak nie są już razem

10 godziny temu 1

Media żyły od kilku dni spekulacjami o rozstaniu Marceli Leszczak i Michała Koterskiego. Wiele na to wskazywało. Teraz już wiadomo na pewno. Modelka potwierdziła, że ich związek należy do przeszłości, a papiery rozwodowe znalazły się w sądzie.

Miłość Marceli Leszczak i Michała Koterskiego wybuchła w ostatni dzień 2016 r. podczas zabawy sylwestrowej. Pomiędzy aktorem i byłą uczestniczką programu "Top Model" zaiskrzyło od razu, jak opowiadali w wywiadach. Niespełna rok później na świecie pojawił się ich syn, Fryderyk.

Burzliwy związek Marceli Leszczak i Michała Koterskiego

Ich związek był dość burzliwy. Para rozstawała się i wracała do siebie, podejmując próby ratowania relacji, m.in. dzięki terapii dla par. W tym czasie aktor romansował też z aktorką Dagmarą Bryzek. Wyszli Leszczak i Koterski wyszli jednak z sytuacji kryzysowych obronną ręką, a w styczniu 2024 r. zaskoczyli wszystkich, gdy w tajemnicy zawarli małżeństwo na Florydzie.

Przemiana Michała Koterskiego

Syn słynnego reżysera filmowego Marka Koterskiego ("Dzień świra") przeszedł w ostatnich latach przemianę pod wpływem ukochanej i nowych wyzwań, które postawiło przed nim ojcostwo. Zerwał z wszelkimi używkami i - jak opowiadał w wywiadach - zbliżył się do Boga. Założył też klinikę leczenia uzależnień.

A jednak rozstanie

Ostatnie plotki o rozstaniu Marceli Leszczak i Michała Koterskiego potwierdziły się. Celebrytka w mediach społecznościowych zmieniła status na "wolny". Tak, rozstaliśmy się. Rozstania nie są żadnym powodem do świętowania czy szczycenia się. Jest to po prostu smutne doświadczenie, które trzeba przeżyć po swojemu. Pozostajemy w dobrych relacjach i stosunkach" -powiedziała Marcela Leszczak w rozmowie z jastrzabpost.pl.

Dokumenty rozwodowe złożone w sądzie

Modelka powiedziała też w rozmowie z serwisem Pomponik, że dokumenty rozwodowe zostały już złożone w sądzie. Leszczak podkreśliła jednak, że oboje z Michałem Koterskim stawiają na pierwszym miejscu dobro niespełna 8-letniego syna Fryderyka. Dlatego planują wspólnie uczestniczyć w jego wychowaniu, jednocześnie unikając medialnego "prania brudów".

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło