Pilne wieści od Anity Werner nadeszły w środowe południe. Poruszenie na cały kraj

1 tydzień temu 19

Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Anita Werner jako dziennikarka i aktywna gwiazda na Instagramie nie mogła nawiązać do najnowszych wydarzeń. Jak wielu z nas była pod wrażeniem wyczynu Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, który dziś wyleciał w kosmos. Gwiazda "Faktów" nie zamierzała już dłużej milczeć.

25 czerwca o godzinie 8:32 na naszych oczach dokonała się historia. Sławosz Uznański-Wiśniewski został drugim Polakiem w historii, który poleciał w kosmos (wyprzedził go Mirosław Hermaszewski w 1978 roku) i pierwszym, który znalazł się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jego misja w kosmosie będzie trwała 14 dni. Takie wydarzenie nie umknęło uwadze dziennikarce TVN, Anicie Werner. Prowadząca głównego wydania "Faktów" opublikowała na Instagramie zdjęcie ze sławnym już astronautą.

"Historyczna chwila! Polak w kosmosie! Chociaż wtedy, kiedy robiliśmy to zdjęcie, był akurat w TVN24. Sławosz Uznański-Wiśniewski dziś o godz. 8:31 polskiego czasu, razem z misją Ax-4 poleciał na Międzynarodową Stację Kosmiczną i zapisał się w historii świata" - napisała na początku Anita Werner.

Po wielkim starcie Sławosz podkreślił, że reprezentuje wszystkich i nazwał ten moment "ogromnym krokiem ku przyszłości". Anita Werner również przygotowała ciekawostkę na ten temat.

"A my (...) mamy dla Was wszystkie najnowsze i najciekawsze informacje z tym związane. Na przykład taką, że tam w kosmosie, tylko w ciągu jednej doby, polski astronauta będzie mógł zobaczyć 16 wschodów i 16 zachodów Słońca. Tuż po starcie rakiety Polak powiedział: 'Zabieram dziś z Ziemi cząstkę każdego z was, z waszej siły, waszej nadziei, waszego zaufania. W kosmosie nie jestem sam. Reprezentuję nas wszystkich'. Powodzenia! I do zobaczenia za dwa tygodnie!" - napisała Anita Werner na Instagramie.

W komentarzach pod postem nie brakowało pochlebnych słów. Większość osób komentujących czuła dumę, że są świadkami takich wydarzeń: