Śmiertelny wypadek na Podkarpaciu
Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek (18 sierpnia) wieczorem, ok. godziny 21:00 w miejscowości Grochowe w województwie podkarpackim. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę lawety, który jechał przed nimi środkiem drogi. Mężczyzna nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Po kilkuset metrach wymusił pierwszeństwo przejazdu na prawidłowo jadącym osobowym seacie. Pojazdy zderzyły się. Z ustaleń służb wynika, że następnie seat uderzył w słup energetyczny na tyle mocno, że kierowca i pasażerowie zostali zakleszczeni w środku pojazdu.
Podkarpacie. Zginęły trzy młode osoby
Na miejscu zginęły wszystkie osoby, które podróżowały seatem: 19-latka i jej 12-letni brat oraz 18-letni chłopak. Samochodem kierował najprawdopodobniej 18-latek - poinformowało RMF FM, które powołuje się na ustalenia przekazane przez podkom. Bernadettę Krawczyk z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. 34-letni kierowca lawety miał prawie półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany.
Zobacz wideo Dramatyczna akcja policji na parkingu. Mężczyzna był uwięziony w rozgrzanym aucie
Policyjny bilans długiego, sierpniowego weekendu
W ostatni długi weekend na drogach zginęły 34 osoby - wynika z policyjnych danych. Tylko w niedzielę policja zanotowała 8 ofiar. W ciągu ostatniej doby zatrzymano ponad 400 osób kierujących pod wpływem alkoholu. "Podczas minionego długiego weekendu na polskich drogach doszło do 360 wypadków drogowych (288 w 2024 r.), w wyniku których zginęło 41 osób - to aż o 17 osób więcej niż w ubiegłym roku. 431 osób zostało rannych (345 w 2024 r.)" - napisali funkcjonariusze. Ponadto zatrzymali oni 1450 nietrzeźwych kierowców. W poprzednim roku, kiedy weekend był dłuższy [15 sierpnia przypadał w czwartek - red.] było to 1431 osób.