Ryszard Petru w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreślił potrzebę zmian gospodarczych.
Wskazał na konieczność podwyższenia kwoty wolnej od podatku i reformy składki zdrowotnej. Petru apeluje o decentralizację decyzji gospodarczych, co mogłoby przynieść korzyści lokalnym społecznościom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ego w biznesie: przekleństwo czy przewaga? Bogusław Leśnodorski w Biznes Klasie
"W związku z tym potrzebny jest wielki zryw gospodarczy, również podobny w swojej istocie do tego, co w tym momencie zaczął robić pan Waldemar Żurek w Ministerstwie Sprawiedliwości – ocenił Petru w rozmowie z dziennikiem
Petru alarmuje w sprawie składki zdrowotnej
Ryszard Petru ostatnio na antenie TVN24, zwrócił uwagę na konieczność zmian w systemie składki zdrowotnej. Podkreślił, że jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, składka wzrośnie w przyszłym roku.
Petru odniósł się do zawetowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy, która miała obniżyć składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r. Zmiana ta dotyczyłaby 2,5 mln osób prowadzących działalność gospodarczą i kosztowałaby budżet państwa 4,6 mld zł.
Polityk zaznaczył również, że konieczne jest położenie na stole kwestii kwoty wolnej od podatku. Choć premier stwierdził, że zmiany są niemożliwe w przyszłym roku, Petru sugeruje, że można je rozłożyć na lata.
- Inaczej składka zdrowotna w roku przyszłym wzrośnie i będzie to nasza wina, że doprowadziliśmy do jej wzrostu. To wynika z takich automatycznych, że tak powiem, przeliczeń i to jest jakby podstawa - mówił Petru na antenie TVN24.