- Weź udział w największym badaniu zdrowia w Polsce!
- Więcej aktualnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu
Decyzja organizacji opiera się na danych Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), które wskazują, że wskaźnik hospitalizacji z powodu COVID-19 wśród dzieci poniżej drugiego roku życia jest najwyższy spośród wszystkich grup pediatrycznych. Co więcej, w przypadku dzieci w wieku 6-23 miesięcy ryzyko hospitalizacji jest porównywalne z osobami w wieku 50-64 lat.
Jak podaje Agencja Reutera, stanowisko AAP stoi w kontrze do wytycznych CDC, które od maja pozostawiają decyzję o szczepieniu zdrowych dzieci w gestii rodziców i lekarzy. Federalna agencja wycofała się z wcześniejszego zalecenia, by wszystkie osoby powyżej szóstego miesiąca życia rutynowo otrzymywały zaktualizowane szczepionki przeciwko COVID-19.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoAAP wskazuje jednak, że takie podejście, oparte na "wspólnym podejmowaniu decyzji klinicznych" przez rodziców i lekarzy, może być trudne do wdrożenia. "Brak jasnych wytycznych nie podkreśla znaczenia szczepień dla osób z wysokim ryzykiem ciężkiego przebiegu choroby" – stwierdziła organizacja w swoim oświadczeniu.
Na początku lipca AAP, wraz z innymi głównymi grupami medycznymi, pozwała Sekretarza Zdrowia i Opieki Społecznej, Roberta F. Kennedy’ego Jr., za decyzję o jednostronnym usunięciu rutynowych zaleceń dotyczących szczepień. W odpowiedzi Departament Zdrowia i Opieki Społecznej ogłosił, że po 27 latach przerwy reaktywuje federalną grupę zadaniową ds. bezpieczniejszych szczepionek dla dzieci.
Decyzja AAP może wywołać kolejną falę dyskusji na temat polityki szczepień w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w kontekście rosnących obaw rodziców i lekarzy o bezpieczeństwo i konieczność szczepień wśród najmłodszych.