"Odrąbię ci głowę siekierą". Pacjenci wymuszają świadczenia

5 dni temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Najczęściej dochodzi do agresji słownej, jednak nie brakuje również przypadków przemocy fizycznej. Zdarzają się także poważne groźby – w jednym z incydentów pacjent zagroził pielęgniarce na SOR-ze, że "siekierą odrąbie jej głowę".

Porozumienie przewiduje wymianę wiedzy i doświadczeń między służbami. Policjanci będą szkolić medyków z zakresu radzenia sobie z agresywnymi osobami, unikania ataków i samoobrony. Z kolei lekarze przekażą funkcjonariuszom wiedzę m.in. o tym, jak rozpoznać, czy dana osoba znajduje się pod wpływem substancji psychoaktywnych, czy może jej zachowanie wynika z choroby.

Pierwsze szkolenie w ramach tej inicjatywy ma się odbyć jeszcze w lipcu.

"Chcemy się doskonalić, wymieniać się doświadczeniami, aby zabezpieczać również własne zdrowie i życie, a ratować tych, którzy tej pomocy w danym momencie potrzebują" – podkreślił nadinsp. Tomasz Olczyk, komendant wojewódzki policji w Poznaniu.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Dr n. med. Krzysztof Kordel, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, zaznaczył, że głównym celem porozumienia jest dzielenie się doświadczeniem zawodowym: "Chcemy skorzystać z wiedzy fachowców policyjnych, jak sobie radzić w tych trudnych sytuacjach, bo mamy czasy coraz bardziej agresywne".

Dodał również, że szkolenia mogą być organizowane nie tylko w Poznaniu, ale także w innych miastach regionu, takich jak Kalisz czy Konin.

Wiceprezes ORL WIL i rzecznik praw lekarza, lek. Marcin Karolewski, poinformował, że co roku prowadzi około 50 spraw dotyczących poważnych naruszeń wobec lekarzy – od gróźb i przemocy po nękanie i nawoływanie do linczu.

"Straszne jest to, że mamy przyzwolenie społeczne na to, żeby w ochronie zdrowia ta agresja nastąpiła. Mamy takie wrażenie, że jeżeli na lekarza, na pielęgniarkę, na ratownika się nie nakrzyczy, jeżeli się nie próbuje czegoś wymusić – to się nie uzyska jakiegoś świadczenia. Dochodzi do tego, że lekarze muszą korzystać z pomocy psychiatry, dlatego że czują się zagrożeni w swoim gabinecie" — zaznaczył.

Przeczytaj źródło