Utwór "Jak anioła głos" był trzecim singlem zespołu Feel. Od jego premiery minęły lata, a słuchacze do tej pory głowią, o co chodziło z pomarańczami… Piotr Kupicha wyjaśnił to dopiero teraz.
26 października 2007 roku polski rynek muzyczny podbił album zatytułowany po prostu "Feel". Znalazł się na nim utwór "Jak anioła głos", zawierający frazę, która do tej pory frapuje słuchaczy.
Fragment o pomarańczach w pustej szklance zafascynował również Patryka Vegę, do tego stopnia, że wykorzystał go w swojej komedii "Last Minute". Tam akurat, w lekko zmienionej wersji, można było go usłyszeć w wykonaniu Wojciecha Mecwaldowskiego.
Utwór obfituje w metafizyczne nawiązania, które, jak się bliżej wsłuchać, nie mają większego sensu, jednak to właśnie pomarańcze od 18 lat skupiają na sobie uwagę. Zwłaszcza że występują w szklance, którą podmiot liryczny określa jako pustą, co jest logicznie trudne do przyjęcia, skoro znajdują się w niej pomarańcze.
Kwestia potencjalnych rozmiarów zarówno naczynia, jak i owoców, to osobny problem.
Drugiego dnia organizowanego w sopockiej Operze Leśnej festiwalu Top of the Top, Piotr Kupicha postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości, dotyczące "Anioła głosu". Jak wyjaśnił, nie ma bladego pojęcia, skąd mu się wzięły te słowa:
"Ja wyjaśnię, o co chodzi w "pustej szklance pomarańcze". Raz na zawsze. Nie wiem! Ale wiem jedno, to dla nas zaszczyt, że możemy tutaj być. Kochamy was bardzo".
Wnioskując z burzliwej aplauzu, publiczność przyjęła jego wyjaśnienie bez zastrzeżeń.
To zresztą nie pierwszy raz, gdy Kupicha przyznaje publicznie, że szczytowy okres kariery zespołu Feel pamięta mgliście. Jak wielokrotnie wspominał w rozmowach z Pomponikiem, uznał wtedy, że jeśli chce osiągnąć sukces, to musi zrezygnować z bywania w domu i ograniczyć ilość snu do minimum.
Jak sam ujawnił, w czasach, gdy Feel grywał po dwa koncerty dziennie, Kupicha sam nie wiedział, w jakiej miejscowości się aktualnie znajduje, a z czasem przestał nawet rozpoznawać własny wokal:
"To była wysoka cena. Kiedy była "Feelomania" i jeździliśmy po całej Polsce, właściwie po całym świecie, bo dla Polonii też graliśmy, to ja myliłem miejscowości. Przyjechaliśmy do Bielska-Białej, a ja myślałem, że gramy w Białymstoku…Praktycznie codziennie graliśmy koncert, codziennie były wywiady”.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Piotr Kupicha z wyjątkowym wyróżnieniem. Feel świętuje jubileusz podczas Polsat Hit Festiwalu