W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Dzisiejsze nowości obejmują linię smartfonów Pixel 10, a więc modele: Pixel 10, Pixel 10 Pro oraz Pixel 10 Pro XL (Polska tradycyjnie nie uświadczy składanego Pixela 10 Pro Fold). Oprócz nich, do sklepów trafią także słuchawki TWS Pixel Buds 2a i nowa edycja zegarka Pixel Watch 4. Zacznijmy jednak klasycznie od smartfonów.
Nowości w linii Pixel 10
Wszystkie smartfony Pixel 10 otrzymały nowy chipset Google Tensor G5 (3 nm, TSMC), którego detalami technicznymi (architekturą procesora, typem układu graficznego) producent jakoś dziwnie się nie chwali. To samo dotyczy zastosowanego w smartfonach modemu, który według wcześniejszych przecieków miał pochodzić od tajwańskiego MediaTeka (wcześniej Google korzystało z chipów Samsunga). Z niecierpliwością czekam zatem na testowy egzemplarz 10-ki, aby sprawdzić, co tak naprawdę kryje się w nowym Tensorze G5.
Od strony programowej, w smartfonach pojawił się obowiązkowo Android 16 i... zapowiadany od pewnego czasu nowy interfejs użytkownika - Material 3 Expressive. Google obiecuje też istotne zmiany w zakresie rozwiązań AI (na przykład tłumaczenie rozmów na żywo, nową funkcję trenera fotografowania i wiele innych), jednak nie wszystkie one trafią do Europy, a jeszcze inne nie będą na razie obsługiwały języka polskiego. Z oceną ich przełomowości również zaczekam zatem do testu nowych Pixeli 10. Widać jednak, że intencją producentów jest coraz większe zastępowanie nas przez AI w obsłudze smartfonów.
Nowe Pixele 10 - sekcje aparatówŻródło: Komputer Świat / Piotr Kwiatkowski
Jeśli natomiast będziecie patrzeć na nowe Pixele 10 z pewnej odległości i wśród nich ukryje się zabłąkany Pixel 9, to na pierwszy rzut oka nie wykryjecie intruza. Stylistyka Pixeli 10 jest bowiem praktycznie identyczna, jak starszej serii. Czyżby Google nie dowiedziało się na czas, że Apple ma w tym roku zerwać ze starym wyglądem iPhone'ów? To chyba niemożliwe. Musi zatem chodzić o coś innego - czas, oszczędności? Wyspa aparatu modeli Pro jest jednak minimalnie większa (o około milimetr) i... etui ze starszych modeli nie będą pasowały do nowych urządzeń.
Rzućmy teraz okiem na poszczególne edycje Pixeli 10.
Pixel 10
Pixel 10 to najtańszy z pełnoprawnych Pixeli. W ofercie Google pojawi się zapewne za jakiś czas jeszcze tańszy Pixel 10a, lecz na razie w sklepach dostępny jest starszy Pixel 9a, który wraz z nową serią Pixel 10 jeszcze przez chwilę z nami zostanie.
Pixel 9 zdecydowanie był smartfonem godnym polecenia. Za mniejsze pieniądze otrzymywaliśmy urządzenie, które oferowało większość funkcjonalności droższych modeli Pro... poza modułem tele w aparacie, obsługą komunikacji UWB i szybkim ładowaniem 45 W. W serii Pixel 10 te różnice, zwłaszcza fotograficzne będą dużo większe.
Nowy aparat Pixela 10 otrzymał 10-megapikselowy moduł tele 5x, ale pozostałe moduły pochodzą tym razem z taniego Pixela 9aŻródło: Komputer Świat / Piotr Kwiatkowski
Nowy Pixel 10, z jednej strony otrzymał aparat z modułem tele 5x. To bezapelacyjnie plus. Warto jednak zwrócić uwagą, że Pixel 9 miał dokładnie te same moduły aparatu (standardowy i szerokokątny) co modele Pro. W tym roku to się zmieniło. Zarówno moduł standardowy (48 MP, f/1.7, PDAF, laserowy AF, OIS, matryca 1/2"), jak i szerokokątny (13 MP, f/2.2, FF, matryca 1/3.1") są żywcem przejęte z... taniego Pixela 9a. Obniża to mocno rangę aparatu Pixela 10 i wcześniejszą radość z ewentualnego posiadania modułu tele 5x (10,8 MP, f/3,1, PDAF, OIS, matryca 1/3.2"). Jest to bowiem typowy przykład zamiany siekierki na... kijek.
Z przodu w ekranie znajdziecie z kolei ten sam co w Pixelu 9, pojedynczy aparat 10,5 MP (f/2.2, AF, o kącie widzenia 95 stopni).
Pixel 10 zachował też 8-bitowy ekran AMOLED 120 Hz o przekątnej 6,3 cala (FHD+, Corning Gorilla Glass Victus 2), co sprawia że wciąż będzie smartfonem relatywnie kompaktowym i wygodnym w obsłudze (wymiary 152,8 x 72 x 8,6 mm, masa 204 g). Obudowa Pixela 10 jest wodoszczelna - otrzymała certyfikat IP68.
Nowe kolory Pixela 10. Nie ma różowego, nie ma białego, ale za to otrzymamy niebieski (indigo), jasnofioletowy (frost) i limonkowy (lemongrass)Żródło: Komputer Świat / Piotr Kwiatkowski
W Europie Pixel 10 pojawi się z modemem 5G pracującym w paśmie Sub-6 (edycja amerykańska obsłuży również pasmo mmWave), trzyzakresową kartą Wi-Fi 6E, modułem Bluetooth 6, NFC i portem USB 3.2 typu C. Nie zabraknie ponadto stereofonicznych głośników oraz obsługi kart eSIM.
Akumulator smartfonu ma pojemność 4970 mAh i możemy go ładować przewodowo z wydajnością 30 W lub indukcyjnie (Qi2) - 15 W.
Pixel 10 pojawi się w sklepach w czterech kolorach obudowy - białej, limonowej, niebieskiej i delikatnie fioletowej oraz w dwóch wariantach pamięciowych - 12 GB / 128 GB i 12 GB / 256 GB (od 256 GB UFS 4.0). Ceny startowe smartfonu wyglądają na bardzo wysokie, jednak jeśli porównamy je ze startowymi cenami poprzednika, to... okażą się być jednak nieco niższe.
- Pixel 10 (12 GB / 128 GB) - cena 3949 złotych
- Pixel 10 (12 GB / 256 GB) - cena 4399 złotych
Pixel 10 Pro i Pixel 10 Pro XL
W zeszłym roku modele Pro i Pro XL różniły się przede wszystkim wielkością zastosowanego ekranu (pomijam takie detale, jak lepsza jakość dźwięku z wbudowanych głośników) i ten podział pozostaje.
Pixel 10 Pro nadal ma 6,3-calowy, 8-bitowy panel LTPO AMOLED 120 Hz o rozdzielczości 1280 x 2856 pikseli, a w Pixelu 10 Pro XL ujrzymy ponownie 8-bitowy ekran LTPO AMOLED 120 Hz o przekątnej 6,8 cala i rozdzielczości 1344 x 2992 piksele. Oba wyświetlacze ochrania szkło Gorilla Glass Victus 2. Wymiary modelu Pixel 10 Pro wynoszą 152,8 x 72 x 8,6 mm (masa 207 g), a modelu Pixel 10 Pro XL - 162,8 x 76,6 x 8,5 mm (masa 232 g). Obudowy obu urządzeń są wodoszczelne (certyfikat IP68).
Cała linia pro (od lewej): niedostępny u nas Pixel 10 Pro Fold, Pixel 10 Pro oraz Pixel 10 Pro XL. Na zdjęciu pozują egzemplarze w nowym kolorze jadeitowym (jade)Żródło: Komputer Świat / Piotr Kwiatkowski
Telefony otrzymały: modemy 5G (Sub-6), karty Wi-Fi 7, moduły Bluetooth 6, NFC, UWB, głośniki stereo i gniazda USB 3.2 typu C. Pozostaje pamięć operacyjna 16 GB, ale nowością jest, że model Pixel 10 Pro XL nie będzie już oferowany z pamięcią dla danych 128 GB. Wariant bazowy od razu otrzyma 256 GB. Wszystkie edycję XL mają więc pamięć UFS 4.0. W wypadku Pixela 10 Pro od 256 GB.
Na główne aparaty modeli Pixel 10 Pro i Pixel 10 Pro XL składają się: moduły standardowe 50 MP (f/1.7, PDAF, laserowy AF, OIS, matryca 1/1.3"), szerokokątne 48 MP (f/1.7, AF, matryca 1/2.55") oraz moduły tele 5x 48 MP (f/2.8, PDAF, OIS, matryca 1/2.55"). Z przodu pracują pojedyncze moduły o rozdzielczości 42 MP (f/2.2, AF). Oznacza to, że Google nie zmieniło istotnie sprzętowo aparatów z serii Pixel 9 Pro - jedyną zmianą ma być tryb makro dostępny w modułach szerokokątnym i tele.
W sekcji zasilania Pixela 10 Pro pojawił się akumulator 4870 mAh (ładowanie przewodowe 30 W i indukcyjne 15 W), a w większym modelu Pixel 10 Pro XL znajdują się ogniwa o pojemności 5200 mAh (przewodowe ładowanie 45 W, indukcyjne Qi2 25 W). Mamy więc do czynienia z niewielkim, ale jednak wzrostem pojemności akumulatorów.
Pixel 10 Pro i Pixel 10 Pro XL. W klasycznym kolorze porcelanowym (porcelain) do złudzenia przypominają starsze Pixele 9 Pro i 9 Pro XLŻródło: Komputer Świat / Piotr Kwiatkowski
Jeśli zdecydujecie się na Pixela 10 Pro, to otrzymacie na rok dostęp do Google AI Pro i dysku w chmurze o pojemności 2 TB.
Przyglądając się cenom nowych modeli pro (patrz poniżej) rzuca się w oczy duży wzrost ceny przy przejściu ze 128 do 256 GB i wręcz ogromny wzrost ceny przy przejściu z 512 GB do 1 TB pamięci dla danych - tu kolejne 512 GB Google wyceniło aż na 1100 złotych (w Pixelu 10 Pro o 50 złotych więcej). Telefony dostepne będą w kolorach: białym (porcelain), czarnym (obsidian), zielonym (jade) oraz szarym (moonstone).
- Pixel 10 Pro (16 GB / 128 GB) - cena 4849 złotych
- Pixel 10 Pro (16 GB / 256 GB) - cena 5249 złotych
- Pixel 10 Pro (16 GB / 512 GB) - cena 5849 złotych
- Pixel 10 Pro (16 GB / 1 TB) - cena 6999 złotych
- Pixel 10 Pro XL (16 GB / 256 GB) - cena 5699 złotych
- Pixel 10 Pro XL (16 GB / 512 GB) - cena 6299 złotych
- Pixel 10 Pro XL (16 GB / 1 TB) - cena 7399 złotych
Pixel Buds 2a
Na rynkową scenę weszły także nowe słuchawki TWS z ANC. Zostały one wycenione na 649 złotych. Konstrukcja urządzenia opiera się na 11-milimetrowym przetworniku dynamicznym, a ich obudowy są odporne na działanie wilgoci i potu (certyfikat IP54).
Kształt i rozmiar słuchawek mocno przypomina droższy model Pixel Buds Pro 2, ale Pixel Buds 2a dostepne będą jedynie w kolorze lawendowym i zielonoszarym. Podobnie, jak w modelu pro, także Buds 2a pozwolą na wygodne korzystanie z asystenta Gemini bez konieczności sięgania po smartfon.
Producent obiecuje 7 godzin pracy słuchawek, a wliczając energię zgromadzoną w akumulatorze etui - 27 godzin. Google obiecuje też, że akumulator etui będzie wymienialny.
Rodzina Pixel 10, Pixel Watch 4 i słuchawki Pixel Buds 2aŻródło: Komputer Świat / Piotr Kwiatkowski
Pixel Watch 4
Ostatnią dzisiejszą sprzętową nowością jest zegarek Pixel Watch 4, który dostępny będzie w dwóch rozmiarach - 41 mm oraz 45 mm. Urządzenie otrzymało nowy, przeprojektowany, jaśniejszy wyświetlacz OLED (3000 cd/m2), a swoją moc czerpie z układu Qualcomm Snapdragon W5 Gen 2.
Google obiecuje, że zastosowane akumulatory pozwolą edycji 41 mm na pracę przez 30 godzin, a edycji 45 mm nawet przez 40 godzin. Obudowa smartwatcha jest aluminiowa, wodoszczelna do głębokości 50 m, a ekran pokrywa opracowane specjalnie na potrzeby Watcha 4 szkło Corning Gorilla Glass. I uwaga! Pixel Watch 4 również ma dać nam możliwość łatwej wymiany akumulatora.
Nowy Pixel Watch 4 w towarzystwie słuchawek Buds 2a oraz Pixela 10 Pro w szarym wariancie kolorystycznymŻródło: Komputer Świat / Piotr Kwiatkowski
Dwuzakresowy odbiornik GPS zwiększy dokładność rejestrowania aktywności, a nad naszym samopoczuciem czuwać będzie też teraz precyzyjny czujnik temperatury ciała. W zegarku Google nie mogło również zabraknąć łatwego dostępu do asystenta Gemini.
Na ten moment Google podało jedynie ceny Pixel Watcha 4 dla wersji Wi-Fi. Być może zatem na rynku polskim nie pojawi się wariant LTE, który obsługiwać ma także łączność satelitarną (u nas na razie i tak nie jest dostępna) lub trafi do nas później.
- Pixel Watch 4 Wi-Fi (41 mm) - 1699 złotych
- Pixel Watch 4 Wi-Fi (45 mm) - 1949 złotych