NIK zarzucił agencji chaos w wydatkach na zdrowie. Prezes AOTMiT reaguje. "Niepełny obraz sytuacji"

1 tydzień temu 13
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wczoraj NIK opublikowała wyniki kontroli przeprowadzonej w AOTMiT, wykazując poważne nieprawidłowości w zarządzaniu finansami i kadrami. Mimo posiadania znacznych rezerw finansowych, Agencja otrzymała kolejny odpis z NFZ, co według NIK było nieuzasadnione i niepoparte żadną dokumentacją.

Co więcej, w instytucji panował chaos kadrowy – na 255 pracowników aż 37 pełniło funkcje kierownicze, a w niektórych biurach liczba kierowników niemal dorównywała liczbie pracowników. Zatrudnienie odbywało się bez planu i dokumentacji, a nagrody i dodatki przyznawano w sposób nieprzejrzysty.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

NIK oceniła zarządzanie Agencją jako nierzetelne, a nadzór nad nią jako niewystarczający. W reakcji na raport Minister Zdrowia wstrzymał odpis dla AOTMiT na 2025 r.

Prezes Agencji Daniel Rutkowski wystosował w związku z tym oświadczenie, w którym zapewnia, że ma wszystko pod kontrolą. Jak przekonuje, obecne władze Agencji, które objęły stanowiska w ubiegłym roku, potraktowały ustalenia NIK jako impuls do wdrażania szeroko zakrojonych działań naprawczych. Już w trakcie trwania kontroli rozpoczęto reformę wewnętrznych procedur i struktur organizacyjnych, a także przeprowadzono wewnętrzny audyt. W 2024 r. wprowadzono ponad 70 nowych zarządzeń, co ma znacząco przewyższać liczbę dokumentów regulacyjnych z lat wcześniejszych.

Agencja zaznacza, że działania naprawcze były realizowane jeszcze przed zakończeniem kontroli, a do odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne dołączono 28 dokumentów potwierdzających wdrożenie zaleceń. Komisja Rozstrzygająca NIK częściowo uwzględniła zastrzeżenia Agencji, łagodząc niektóre sformułowania i uznając, że uchybienia z 2024 r. były efektem wcześniejszych zaniedbań. Wszystkie zalecenia pokontrolne miały zostać zrealizowane jeszcze przed otrzymaniem ostatecznego wystąpienia.

Jednocześnie Rutkowski zaznacza, że "przedstawione informacje nie uwzględniają całościowego kontekstu, co może prowadzić do niepełnego lub nieprecyzyjnego obrazu sytuacji".

Przeczytaj źródło