Niemcy biorą przykład z Polski. Stawiają na ten sam typ broni

1 dzień temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera

O wielkich niemieckich planach zakupu pojazdów pancernych poinformował serwis "Bloomberg", powołując się na swoje dobrze zaznajomione ze sprawą źródła. Zgodnie z ujawnionym raportem, Berlin ma planach kupno nawet 2500 pojazdów opancerzonych, w tym przede wszystkim jednostek GTK Boxer. By tego było mało, Niemcy myślą o zamówieniu aż 1000 nowych czołgów, by stworzyć w ten sposób łącznie siedem brygad.

Na ten cel Berlin zamierza wydać nawet 25 mld euro, a proces doposażania armii w nowe jednostki mógłby zająć nawet 10 lat. Oczywiście zaangażowane byłyby w niego największe niemieckie firmy zbrojeniowe, w tym KDNS i Rheinmetall. Niemcy chcą postawić na swoje czołgi, więc pod uwagę biorą właściwie wyłącznie Leopardy 2. Co prawda, Berlin i jego partnerzy pracują nad europejskim czołgiem nowej generacji, ale ten ma być gotowy najwcześniej w latach 40. XXI w., więc nie ma dużego wyboru maszyn.

Inwestycja ma być częścią dużego planu dofinansowania i unowocześnienia niemieckiej armii. Budżet Bundeswehry ma rosnąć, co widać m.in. w ogromnych wydatkach na amunicję. Niemcy chcą też zwiększyć liczebność żołnierzy, a wszystkie te kroki mają na celu odstraszenie Rosji, która zbroi się pomimo dotkliwych sankcji, jakie są na nią nałożone.

Szukacie przydatnego gadżetu, a może interesują was militaria? To sprawdźcie oferty na te popularne lornetki w różnych przedziałach cenowych:

Przeczytaj źródło