Nie żyje 37-letni pięściarz. Znaleziono go kilka godzin po walce

2 dni temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Tragiczne wiadomości napłynęły zza oceanu. Nie żyje Pedro Antonio „Tony” Rodriguez. 37-letni pięściarz został znaleziony martwy w pokoju hotelowym zaledwie kilka godzin po przegranej przez niego walce.

Nie żyje Pedro Antonio „Tony” Rodriguez.

Meksykanin w weekend brał udział w gali bokserskiej w Phoenix w Arizonie. Jego rywalem w wadze super koguciej był Phillip Vella. Rodriguez przegrał po sześciu rundach przed jednogłośną decyzję sędziów. Z relacji "The Sun" wynika, że mężczyzna nie mógł pogodzić się ze swoją porażką. 

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje doświadczony sportowiec. Zginął podczas zawodów

Wieczorem 37-latek nie pojawił się na hotelowej kolacji. Około 3:30 on oraz inni zawodnicy mieli zostać odwiezieni na lotnisko, ale pięściarz nie przyszedł do lobby. Po otwarciu drzwi jego pokoju hotelowego odkryto, że nie żyje. 

Okoliczności sprawy nie są jeszcze znane. 

"Nasze serca i myśli są z jego bliskimi. Z szacunku dla jego rodziny, prosimy o dołączenie do nas w oczekiwaniu na zakończenie prac i śledztwa przez lokalne władze " - napisała agencja pięściarza.

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło