Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Hubert Hurkacz opublikował post w swoich mediach społecznościowych. Polski tenisista opowiedział o problemach zdrowotnych, z którymi zmagał się w ostatnim czasie.
Pochodzący z Wrocławia zawodnik miał brać udział w tegorocznej edycji Wimbledonu. Polak wycofał się jednak z rywalizacji na trawiastych kortach w Wielkiej Brytanii, tłumacząc swoją decyzję problemami zdrowotnymi.
ZOBACZ TAKŻE: Polak zachwyca na Wimbledonie. Teraz czeka na kolejne wyzwanie. "Na pewno obejrzę ten mecz"
Z samego rana w czwartek 3 lipca Hurkacz opublikował post na swoim koncie na Instagramie. Plasujący się na 39. miejscu w rankingu ATP zawodnik opowiedział fanom o swoich problemach zdrowotnych.
"W ostatnich tygodniach zmagałem się z problemami z kolanem – bólem, zbieraniem się płynu i innymi dolegliwościami, które mocno utrudniały mi treningi i rywalizację. Po dokładnym przeanalizowaniu różnych możliwości zdecydowaliśmy, że artroskopia, którą przeszedłem w miniony poniedziałek, będzie najlepszym rozwiązaniem" - napisał tenisista.
Wrocławianin nie podał konkretnej daty powrotu na kort.
"Teraz zaczynam rehabilitację i wrócę na kort dopiero wtedy, gdy będę w 110% gotowy, żeby znów rywalizować" - można przeczytać.
Hurkacz podziękował lekarzowi, który przeprowadził zabieg, a także wspierającym go kibicom. 28-latek zabrał też głos w sprawie trwającego obecnie Wimbledonu.
"Życzę wszystkim udanego Wimbledonu! W tym roku kibicuję z kanapy" - podsumował.
AA, Polsat Sport
