Randkowanie na apkach to szukanie miłości w najgorszym miejscu – mówi Robert. – Te randki są automatyczne: cześć, uściśnięcie ręki, spacer. A gdzie jest w tym wszystkim romans? Gdzie jest przytulenie, powiedzenie czegoś miłego? Wszyscy się wszystkiego boją. Wszyscy są już tak pokaleczeni, że to jest jak stąpanie po polu minowym – dodaje Wiktoria.
Inni moi rozmówcy nie są tak kategoryczni, ale zgadzają się, że trudno tam znaleźć miłość, choć oczywiście się zdarza. Wszyscy chętnie opowiadają o swoich doświadczeniach, głównie tych złych. "Mam długi i bogaty dorobek" – słyszę.