Od pewnego czasu plotkuje się o tym, że Julia Wieniawa przestała być singielką. W gwieździe miały znowu odżyć uczucia do Kuby Karasia, z którym ponoć już w przeszłości łączyły ją dość bliskie relacje. Fakt ten miał nawet zaważyć na jej przyjaźni z Jessicą Mercedes, która sama była związana z muzykiem. Teraz niespodziewanie influencerka wyjawiła, co sądzi o eks i byłej koleżance. "Była taka sytuacja, że na mnie wpadli w objęciach" - zaskoczyła wyznaniem.
Po tym, jak w czerwcu ubiegłego roku w rozmowie z Pomponikiem potwierdziła rozstanie z Nikodemem Rozbickim, Julia Wieniawa uchodziła za singielkę. Owszem, co jakiś czas widywano ją w towarzystwie jakiegoś tajemniczego mężczyzny, w którym dopatrywano się jej następnego wybranka, ona jednak konsekwentnie na ten temat milczała. W jednym z wywiadów powiedziała zresztą, że nikomu nic do tego, z kim się prywatnie spotyka.
W lipcu na nowo zaczęto plotkować o jej kontaktach z Kubą Karasiem. Nie jest to nowa osoba w życiu wokalistki - w 2022 roku współpracowali oni przy jej debiutanckim albumie, przy okazji czego pokazywali się razem w studiu nagraniowym. Ale poza tym przesiadywali też razem w stołecznych knajpach, a niedługo później nawet polecieli na Bali.
A ostatnio znów wyraźnie mają się ku sobie. Widziano ich na mieście po koncercie Justina Timberlake'a, w Gdyni na Open'erze, a wreszcie na spacerze w Sopocie. Kiedy Julia poleciała do Berlina, jej obserwatorzy szybko dodali dwa do dwóch i na podstawie udostępnianych przez ich obojga materiałów zgodnie orzekli: towarzyszem 26-latki bez wątpienia jest Karaś.
A teraz niespodziewanie głos w sprawie zabrała Jessica Mercedes...
Znajomość aktorki z muzykiem nierozerwalnie łączy się ze wspomnianą influencerką. Gwiazda tworzyła swego czasu z Karasiem skomplikowany związek, którego dynamikę wyznaczały ciągłe rozstania i powroty. W końcu w ubiegłym roku, po kilku latach uczuciowej huśtawki, drogi partnerów definitywnie się rozeszły.
Swego czasu plotkowano nawet, że za jeden z kryzysów pary miała odpowiadać właśnie Wieniawa. Nic dziwnego, że obecnie relacja celebrytek właściwie nie istnieje.
"Nie chcę o niej rozmawiać. Ona wie, co zrobiła, i nie ma co o tym gadać" - mówiła Mercedes w rozmowie z Pudelkiem.
Ale teraz, po czasie, jej nastawienie uległo wyraźnej zmianie. Choć związek Wieniawy i Karasia wciąż nie jest oficjalny, Jessica już publicznie życzyła im szczęścia.
"(...) Myślę, że bardzo do siebie pasują, i pod względem energii, i pod względem wizualnym i wspólnych zainteresowań, więc trzymam za nich kciuki" - skomentowała w najnowszej wypowiedzi dla wspomnianego portalu.
32-latka zaznaczyła, że nie śledzi medialnych doniesień na temat dawnych bliskich jej osób. Skupia się przede wszystkim na swoim życiu i - jak sama to określiła - ekscytującej przyszłości, która ją czeka. Nieoczekiwanie zdradziła jednak, że miała okazję na własne oczy widzieć kiełkujące uczucie Julii i Kuby.
"Była taka sytuacja, że na mnie wpadli w objęciach. To było na pewno dla mnie jakieś domknięcie etapu, że już to wszystko mam za sobą. Ja patrzę na to z wdzięcznością" - zaskoczyła wyznaniem.
Owe słowa stanowią w istocie potwierdzenie dla teorii, że między wokalistką a muzykiem rzeczywiście jest coś na rzeczy. Mimo to Jessica nie zamierzała im odbierać prawa do ogłoszenia tego w taki sposób, w jaki będą chcieli, i w wybranym przez nich samych momencie.
"Myślę, że to nie jest moja rola. Kiedy ktoś będzie chciał potwierdzać związek czy miłość, to sam będzie się zgłaszał do mediów" - skwitowała.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Gorzkie wyznanie Julii Wieniawy po latach. Ludzie nie mieli pojęcia
Wieniawa wymownie nt. relacji z amerykańską gwiazdą. Tak podsyciła plotki
Julia Wieniawa gorzko o współczesnych relacjach. "Można szybko wymienić na lepszy model"