Mój mąż jest na Tinderze. "W domu spokojny, a w aplikacji flirtuje na potęgę"

5 dni temu 13
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wersja audio dostępna tylko w subskrypcji Onet Premium.

Najpierw jest szok, a potem próba wyparcia. Niemożliwe, to nie on, ktoś się podszywa albo zrobili mu kawał. Mężczyzn, którzy zalogowali się na Tindera, choć mają żony czy partnerki, są tysiące. Tłumaczą, że szukają tam rozrywki, znajomych albo realizacji fantazji. Bywa, że ich sekret wychodzi na jaw i staje się to początkiem końca związku.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

– Gdybym nie dowiedziała się o tym, że mój mąż jest zalogowany na Tinderze, pewnie nie byłoby rozwodu. I nie, nie chodzi tylko o to, że on mnie okłamywał, że szukał innej osoby, mimo że byliśmy kilka miesięcy po ślubie – zastrzega Dominika (34 l.). Jest rok po rozwodzie, który opisuje jako największy dramat w swoim życiu. Mówi, że dopiero teraz pozbierała się na tyle, aby opowiadać o tym bez szlochania.

Byłego już męża Filipa poznała na anglistyce. Ten sam rok studiów, inna grupa. Zaczęło się od przyjaźni, potem było zakochanie, seks, aż wreszcie zamieszkali razem. Oświadczył się w dniu, w którym podpisali papiery na wynajem dwupokojowego mieszkania. Zdolności kredytowej na mieszkanie nie mieli. Ślub wzięli po kilku latach wspólnego życia, gdy wydawało się, że oboje są pewni decyzji.

  • Magdalena Kuszewska

    Magdalena Kuszewska Dziennikarka, reporterka, trenerka komunikacji. Pracę w mediach zaczęła w 2000 roku, jako dziennikarka w anglojęzycznym „The Warsaw Voice” i w Polskiej Agencji Informacyjnej. Publikowała: w „PANI”, „Twoim Stylu”, „Gazecie Wyborczej”, „Polska.The Times”, „Onet”, „Vogue”, „The National Geographic” itd. Podcasterka: prowadziła cykl „Intymnie” (Studio Sekielscy), współprowadząca „Rób to bez presji” („Zwierciadło”). Rzeczniczka prasowa Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. Przeczytaj więcej moich tekstów

Przeczytaj także

Podcasty

Przeczytaj źródło