Megainflacja w Turcji stopniała. Są najnowsze dane

2 tygodni temu 13

W lipcu inflacja konsumencka w Turcji wyniosła 33,52 proc. rocznie, co było wynikiem lepszym od prognozowanych 34,05 proc. przez analityków. Miesięczna inflacja wyniosła 2,06 proc., co również było poniżej oczekiwań - wynika z raportu Tureckiego Instytutu Statystycznego.

Wzrost cen w sektorze transportu oraz alkoholu i tytoniu przyczynił się do miesięcznego wzrostu inflacji. Ceny transportu wzrosły o 2,89 proc., a alkoholu i tytoniu o 5,69 proc. Mimo to, inflacja roczna spadła, co jest zgodne z polityką banku centralnego - zaznacza Reuters.

Minister finansów Mehmet Simsek podkreślił, że spadek inflacji jest zgodny z celami rządu. Prognozy wskazują, że inflacja na koniec roku wyniesie 29,75 proc., co jest wyższe niż przewidywania banku centralnego na poziomie 24 proc.

Inflacja w Turcji

Wysoka inflacja i deprecjacja liry wpłynęły na życie codzienne Turków. Ceny żywności i usług rosną, co prowadzi do niezadowolenia społecznego. Rząd stara się łagodzić skutki inflacji poprzez podwyżki płac i subsydia, ale wyzwania gospodarcze pozostają ogromne.

Turcja od lat zmaga się z wysoką inflacją, która we wrześniu ubiegłego roku wyniosła rekordowe 61,53 proc. To efekt kontrowersyjnej polityki gospodarczej prezydenta Erdogana, który przez lata obniżał stopy procentowe, wierząc, że to zmniejszy inflację. W rzeczywistości doprowadziło to do gwałtownej deprecjacji liry i wzrostu kosztów życia.

Zmiany w polityce monetarnej Turcji są częste. Od 2016 roku bankiem centralnym kierowało pięć osób. Obecna prezes, Hafize Gaye Erkan, podniosła stopy procentowe do 30 proc., co jest najwyższym poziomem od 20 lat. To próba okiełznania inflacji, która uderza w portfele Turków.

Przeczytaj źródło