Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Wed?ug ustale? Onetu rozmowy prowadzone przez Szymona Ho?owni? dotyczy?y scenariuszy, kt?re mog?yby ca?kowicie zmieni? uk?ad si? w polskiej polityce. O czym dok?adnie mieli rozmawia? politycy?

Nowe ustalenia mediów ws. Szymona Hołowni
Onet poinformował w poniedziałek 7 lipca, że według jego ustaleń Szymon Hołownia co najmniej dwa razy spotkał się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim od czasu wyborów prezydenckich. Zdaniem serwisu podczas spotkań omawiano kwestię "obalenia rządu Donalda Tuska". Hołownia miał rozmawiać o utworzeniu rządu technicznego z PiS i objęciu fotela premiera, na co miał nie zgodzić się Kaczyński, który ma chcieć, by rząd techniczny był od niego "całkowicie zależny". Z kolei druga część informatorów portalu uważa, że dyskusja była o "gwarancji zachowania fotela marszałka Sejmu do końca kadencji". Onet podkreśla, że obie te wersje się nie wykluczają. "Mógł początkowo walczyć o fotel premiera, a gdy to się nie udało - negocjować z Kaczyńskim fotel marszałka" - czytamy.
"Próbuje wciągnąć Hołownię do współpracy z PiS"
- Porażka wyborcza wstrząsnęła Szymonem. Coś złego się z nim stało. Przestał się konsultować nawet ze swym najbliższym otoczeniem. Omotał go Kamiński, który bierze udział w obalaniu rządu Tuska. W imieniu Kaczyńskiego próbuje wciągnąć PSL i Hołownię do współpracy z PiS - powiedział w rozmowie z Onetem jeden z polityków Polski 2050. Dodał, że nikt z partii nie miał pojęcia o spotkaniach Hołowni z liderem PiS. Jeden z polityków PSL podkreślił z kolei, że "nie mają z tym nic wspólnego". - Akurat wtedy, gdy Tusk przegrał wybory prezydenckie i elektorat antypisowski zaczął się od niego odwracać, Hołownia miał wyjątkową szansę zagrać o tych wyborców. A on poszedł do Kaczyńskiego, żeby załatwić sobie stołek. Brakuje mi cenzuralnych słów, żeby to opisać - mówi inny z posłów.
Zobacz wideo Kaczyński skomentował spotkanie z Hołownią. Mówił o "przerwanej dyskrecji"
Nocne spotkanie w domu Adama Bielana
W nocy z czwartku na piątek w mieszkaniu europosła PiS i członka sztabu Karola Nawrockiego Adama Bielana doszło do spotkania Szymona Hołowni oraz byłego polityka PiS, a obecnie związanego z PSL wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego. Na miejsce miał przyjechać również prezes PiS Jarosław Kaczyński. O nocnym spotkaniu poinformował najpierw reporter Radia ZET Mariusz Gierszewski. Z kolei "Fakt" opublikował zdjęcia, mające ilustrować spotkanie polityków. Później w swoich mediach społecznościowych Hołownia napisał, że regularnie spotyka się z przedstawicielami skłóconych ze sobą obozów politycznych. "Twardo stoję na stanowisku, że - zwłaszcza w obecnych czasach - politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem. Uważam to za normę, nie za odstępstwo od niej, i nadal będę tak właśnie, jako marszałek Sejmu, postępował" - podkreślił i dodał, że w ostatnich miesiącach wielokrotnie rozmawiał z przedstawicielami obecnej opozycji - między innymi Kaczyńskim i Błaszczakiem. Odniósł się też do późnej godziny spotkania, mówiąc, że "dzień pracy kończy koło północy". Zapewnił, że to była jedyna pora, w której mógł spotkać się z politykami, ponieważ do Warszawy przyjechał dopiero o godzinie 21:30. W innym wpisie później Hołownia podkreślił, że "nie planuje koalicji z PiS, który wciąż jest - czego zrozumieć nie może - dumny z rzeczy, które robił źle".