Matka czteromiesięcznego Oskara opuszcza więzienie. "Kara w systemie dozoru"

1 tydzień temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Pojawiaj? si? kolejne informacje ws. ?mierci czteromiesi?cznego Oskara. Dziecko zmar?o w rodzinie zast?pczej. Przekazano, ?e jego matka opu?ci wi?zienie.

Kajdanki (zdj?cie ilustracyjne) Fot. Konrad Koz?owski / Agencja Wyborcza.pl

Matka czteromiesięcznego Oskara wyjdzie z więzienia

Paulina Nowosielska z zespołu prasowego Rzecznika Praw Dziecka potwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że w czwartek 26 czerwca mama zmarłego czteromiesięcznego Oskara Magdalena W. opuści zakład karny. Rzeczniczka prasowa dyrektora generalnego Służby Więziennej ppłk Arleta Pęconek przekazała, że kobieta złożyła taki wniosek w zakładzie karnym. Wiadomo, że przedstawiciele rzeczniczki praw dziecka brali udział w czynnościach, które do tego doprowadziły. - Mama dzieci będzie odbywała karę w systemie dozoru elektronicznego - powiedziała Polsat News Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak. Na taką formę zgodziła się komisja penitencjarna.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk komentuje: To tragedia, ale niezawiniona

Ministerka rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła w Programie III Polskiego Radia, że "ta sprawa nie jest aż tak prosta". - Nie jest tak, że zawsze rodzina biologiczna stwarza odpowiednie warunki do tego, żeby zaopiekować się dziećmi w sytuacji zatrzymania matki - komentowała. Stwierdziła, że resort zlecił kontrolę, a z posiadanych informacji wyciągnięto wniosek, że "mamy do czynienia z tragedią, ale niezawinioną przez rodzinę zastępczą, niezawinioną przez jakieś zaniedbania". Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że warunki w domu stwarzały przesłanki, że trzeba było zagwarantować opiekę w pieczy zastępczej. Zupełnie inną kwestią ma być sprawa doprowadzenia matki dziecka na pogrzeb.

Zobacz wideo Dziecko w samej bieliźnie samotnie spacerowało po mieście. Jego rodzice byli pijani

Jaki jest kontekst?

W połowie maja 2025 roku w Warszawie policja zatrzymała poszukiwaną do odbycia kary więzienia kobietę. Według doniesień Magdalena W. została doprowadzona do więzienia 15 maja i miała odbyć karę czterech miesięcy pozbawienia wolności za niezapłacone mandaty. Jak już wcześniej pisaliśmy, przebywające w mieszkaniu dzieci, trzyletnią Lenę i czteromiesięcznego Oskara, przekazano pracownikom Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie. Kilka dni później chłopiec zmarł. W związku ze sprawą prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Osadzoną matkę przywieziono na pogrzeb w więziennym uniformie i w kajdankach.

Przeczytaj źródło