Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Kamil Majchrzak nie przestaje zaskakiwać i zameldował się już w czwartej rundzie Wimbledonu. Polak niebawem powalczy o awans do ćwierćfinału. Pod wrażeniem jego postawy jest m.in. Magda Linette.
Majchrzak już osiągnął swój najlepszy wynik w karierze na turniejach wielkoszlemowych. Dotychczas była to trzecia runda US Open w 2019 roku. Z kolei na Wimbledonie nigdy nie był w stanie przebrnąć pierwszej rundy.
Teraz sytuacja wygląda zgoła odmiennie, bo 29-latek dotarł do czwartej rundy i stanie przed szansą awansu do ćwierćfinału. To niesamowity sukces, biorąc pod uwagę, że tenisista był zawieszony na 13 miesięcy za nieświadome zastosowanie środka dopingującego. Kara zakończyła się 29 grudnia 2023 roku i od tamtej pory Majchrzak konsekwentnie odbudowuje swoją pozycję w światowym tourze.
ZOBACZ TAKŻE: Majchrzak z kolejnym awansem na Wimbledonie? Dwa mecze Zielińskiego jednego dnia
Na temat postawy Majchrzaka wypowiedziała się Linette, która w rozmowie z Tomaszem Lorkiem nie ukrywa zachwytu nad singlistą.
- Aż ciepło robi się na sercu po tym, co przeszedł, że ma taką nagrodę i że mu się udało. Może teraz odetchnąć, że coś fajnego mu w życiu wróciło. Myślę, że to jest takie fajne po tym, co przeszedł i skąd musiał wrócić, ta cała jego historia i ten powrót, który na pewno był niesamowicie trudny, nie tylko fizycznie, ale przede wszystkich psychicznie i emocjonalnie. Ja sobie tego w ogóle nie wyobrażam, więc jest to dla niego super nagroda i bardzo się cieszę - zaznaczyła.
Majchrzak o ćwierćfinał powalczy już w niedzielę 6 lipca koło południa. Jego rywalem będzie Karen Chaczanow. Transmisja w Polsacie Sport 1, Polsacie Sport Premium 1 oraz Polsacie Box Go.
Rozmowa z Magdą Linette w załączonym materiale wideo.
Polsat Sport
