Łukaszenka grozi Polsce i krajom bałtyckim. "Chcą zniknąć z mapy świata"

5 dni temu 13
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Prezydent Białorusi przemawiał w Mińsku

1 lipca w Mińsku odbyło się uroczyste zgromadzenie z okazji Dnia Niepodległości - wyzwolenia stolicy Białorusi przez Armię Czerwoną w 1944 r. Alaksandr Łukaszenka  wygłosił wówczas przemówienie, w którym mówił m.in. o Polsce i krajach bałtyckich.

Zobacz wideo Donald Tusk: Przywracamy kontrole na granicach z Niemcami i Litwą

Łukaszenka uderza w Polskę

- Litwa i Polska pilnie się okopują. Władze polskie kupują sprzęt wojskowy na całym świecie. Wszystkie wydatki pokrywane są z podatków swoich obywateli i kredytów udzielanych przez innych. Amerykanów lub na ich polecenie. Wchodzą w nowe sojusze wojskowe, które są w zasadzie wrogie wobec nas - stwierdził Łukaszenka. Prezydent Białorusi wspomniał również o traktacie polsko-francuskim z 9 maja, który przewiduje współpracę w sektorach zbrojeniowych. - Polska i kraje bałtyckie pozwalają się przekształcić w kolejny po Ukrainie poligon wojskowy. W żadnym innym statusie nasi najbliżsi sąsiedzi nie interesują Zachodu. Czy Niemcy tworzyły armię i chcą walczyć na swojej ziemi? Nie. (...). Dokładnie tak samo chcą walczyć przeciwko nam, w tym przeciwko Ukrainie (narodom słowiańskim - zawsze jesteśmy im solą w oku). Chcą walczyć na obcej ziemi, w tym przypadku na Litwie, Łotwie, Estonii i w Polsce - ocenił Łukaszenka. - Jeśli chcą po raz kolejny zniknąć z mapy świata - to będzie ich wybór! - dodał. 

Łukaszenka ws. NATO

Prezydent Rosji nawiązał też do zorganizowanych przez NATO ćwiczeń na terenie Polski. Działania są odpowiedzią na planowane we wrześniu rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-25, które zostaną przeprowadzone na terenie Białorusi. - Wiecie, że tuż obok nas odbywa się seria ćwiczeń (...). Skala i bliskość manewrów są groźne - 25 tys. żołnierzy NATO (tak jak sami oświadczyli) i około 3 tys. sztuk uzbrojenia i sprzętu dosłownie 10-15 kilometrów od naszej granicy (...) to już praktycznie na naszej ziemi - relacjonował Łukaszenka. - Nie zamierzamy reagować na agresywną demonstrację siły. Robimy wszystko, aby zmniejszyć napięcie w regionie - stwierdził Łukaszenka.

Działania Białorusi

Alaksandr Łukaszenka oświadczył także, że rosyjski kompleks rakietowy Oresznik zostanie rozmieszczony na terytorium Białorusi pod koniec tego roku. W grudniu Łukaszenka zwrócił się do Władimira Putina z prośbą o przysłanie współczesnych systemów uzbrojenia. Ukraiński wywiad twierdzi, że w tej chwili na Białorusi są wyrzutnie kompleksu Oresznik, ale nie ma rakiet. Wspólne białorusko-rosyjskie ćwiczenia wojskowe "Zachód-2025" zaplanowane są na wrzesień. W przeszłości zdarzało się, że po takich ćwiczeniach część rosyjskiego sprzętu zostawała w białoruskich bazach i magazynach wojskowych.

Przeczytaj źródło