Leyen: Środki odwetowe wobec USA zawieszone do początku sierpnia

1 tydzień temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
TYLKO U NAS

2025-07-13 15:27, akt.2025-07-13 18:32

publikacja
2025-07-13 15:27

aktualizacja
2025-07-13 18:32

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała w niedzielę, że Unia Europejska przedłuży zawieszenie środków odwetowych wobec Stanów Zjednoczonych do początku sierpnia. Pierwotnie miały one wejść w życie w nocy z poniedziałku na wtorek.

 Środki odwetowe wobec USA zawieszone do początku sierpnia
 Środki odwetowe wobec USA zawieszone do początku sierpnia
/ Unia Europejska

Chodzi o 25-procentowe cła na amerykańskie towary importowane do UE o łącznej wartości 21 mld euro. Na liście znalazły się m.in. produkty rolne, takie jak drób, owoce, orzechy i soja, a także motocykle i jachty.

Środki te ogłoszono – i jednocześnie zawieszono – w kwietniu w odpowiedzi na amerykańskie taryfy celne w wysokości 25 proc. na stal i aluminium.

Choć amerykańskie cła nie zostały wycofane – a w czerwcu nawet podniesiono je do 50 proc. – Bruksela zdecydowała się na ich czasowe zawieszenie na 90 dni (do 14 lipca), by „dać szansę negocjacjom” w sprawie innych taryf, tzw. ceł wzajemnych, również ogłoszonych i zawieszonych przez administrację Donalda Trumpa.

Od tego czasu UE i USA prowadzą rozmowy w celu wypracowania kompromisu. Jednak sobotnia zapowiedź prezydenta USA o planowanym na 1 sierpnia wprowadzeniu ceł na poziomie 30-proc. (wyższej niż pierwotnie ogłoszona stawka 20-proc. i obecnie obowiązująca 10 proc.) postawiła przyszłość negocjacji pod znakiem zapytania.

W niedzielę von der Leyen zapewniła, że chociaż „teraz jest czas na negocjacje” i że UE nadal opowiada się za rozwiązaniem wypracowanym przy stole rozmów do 1 sierpnia, to Bruksela będzie pracować nad środkami odwetowymi, by być „w pełni przygotowaną” na scenariusz fiaska rozmów i nałożenia ceł przez Waszyngton.

Już w maju Komisja Europejska zaprezentowała wstępną listę amerykańskich produktów o łącznej wartości 95 mld euro, które mogłyby zostać objęte dodatkowymi unijnymi cłami. Znalazły się na niej m.in. samoloty, samochody, whiskey i wina – towary niewpisane we wcześniejszy pakiet.

Von der Leyen zdystansowała się jednak w niedzielę od pomysłu użycia nowego unijnego instrumentu przeciwdziałania przymusowi gospodarczemu (ACI), tłumacząc, że został on zaprojektowany na „sytuacje nadzwyczajne”, a „jeszcze nie jesteśmy na tym etapie”.

Zastosowania tego narzędzia – które umożliwia m.in. ograniczenie dostępu do przetargów publicznych firmom z krajów wywierających gospodarczą presję na UE – domagał się w sobotę prezydent Francji Emmanuel Macron, apelując o szybsze działania odwetowe ze strony Wspólnoty.

Szefowa KE zapowiedziała także dalsze wzmacnianie odporności handlowej UE poprzez dywersyfikację relacji gospodarczych. Przykładem tego – jak wskazała – jest zawarte w niedzielę polityczne porozumienie o wolnym handlu między Unią a Indonezją, które określiła jako „duży krok naprzód” i dowód na to, że UE „aktywnie poszukuje nowych, otwartych rynków”.

Trzecim filarem unijnej strategii – dodała – będzie pogłębianie integracji wspólnego rynku, ponieważ „to nasza bezpieczna przystań”.

Minister finansów Niemiec: UE musi być gotowa do zdecydowanych działań w sprawie ceł

Minister finansów Niemiec Lars Klingbeil oświadczył, że Unia Europejska będzie musiała podjąć zdecydowane działania przeciwko Stanom Zjednoczonym, jeśli negocjacje w sprawie ceł nie przyniosą rezultatu.

„Jeśli nie dojdzie do wynegocjowania uczciwego rozwiązania, będziemy musieli zdecydowanie przeciwdziałać, aby ochronić miejsca pracy i firmy w Europie” – powiedział Klingbeil w opublikowanej w niedzielę rozmowie z dziennikiem „Sueddeutsche Zeitung”.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że 1 sierpnia nałoży 30-procentowe cła na dobra importowane z Unii Europejskiej i Meksyku.

W reakcji na tę zapowiedź przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa oświadczył, że UE pozostaje stanowcza, zjednoczona i gotowa do obrony swoich interesów. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że Unia nadal dąży do porozumienia z USA przed 1 sierpnia.

Obecnie unijne produkty trafiające na rynek amerykański podlegają bazowej stawce celnej w wysokości 10 proc. Według mediów UE chce utrzymać ten poziom ceł, ale jednocześnie uzyskać zwolnienia z opłat m.in. dla samolotów, części lotniczych oraz alkoholi.

Z Brukseli Maria Wiśniewska (PAP)

mws/ zm/

Tego jeszcze nie grali! Dokładają drona DJI do karty kredytowej w Citi Handlowym

Tego jeszcze nie grali! Dokładają drona DJI do karty kredytowej w Citi Handlowym

Powiązane: Polityka celna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło