Łeba. Wszedł z piątką dzieci do morza, zaczęli tonąć. Opiekun kolonii z zarzutami

3 godziny temu 1

Groźny incydent w Łebie

Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 15.30 na niestrzeżonej plaży w Łebie. Pięcioro uczestników kolonii w wieku od 11 do 13 lat weszło z 44-letnim opiekunem do morza. Cała szóstka zaczęła tonąć w odległości ok. 100 metrów od brzegu. Sytuację zauważył dwuosobowy patrol WOPR. "Ratownicy wzywają wsparcie i natychmiast podejmują akcję ratowniczą. Kolejno dociera wsparcie ratowników z najbliższego stanowiska, quady ze sprzętem medycznym. Cała szóstka osób zostaje wyciągnięta z wody" - relacjonowali ratownicy w komunikacie. Wszyscy byli przytomni. Jedna dziewczynka została przewieziona do szpitala. "Jesteśmy świadomi, że od największej tragedii w historii wypoczynku dzieci nad morzem, te dzieciaki uratował cud - obecność patrolu ratowników wodnych na plaży NIEstrzeżonej. Byli w odpowiednim miejscu i czasie" - wskazuje Gniewińskie WOPR. 

"Przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia"

Mężczyzna usłyszał zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do 5 lat więzienia. - Mężczyzna się przyznał i złożył obszerne wyjaśnienia. Ze względu na dobro postępowania nie mogę ujawniać szczegółów - przekazała w czwartek portalowi Gazeta.pl prok. Joanna Gorczycka z Prokuratury Rejonowej w Lęborku. Prokuratura nie zdecydowała się na zastosowanie środków zapobiegawczych (np. dozoru policyjnego), nie wnioskowała też do sądu o tymczasowy areszt dla 44-latka. 

Zobacz wideo Zobacz także: "Młodość nie zwalnia z myślenia". Spot edukacyjny pomorskiej policji

Utonięcia w Polsce

Według stanu na 20 sierpnia w Polsce utonęło w tym miesiącu 38 osób. W lipcu doszło do 52 utonięć, a w czerwcu - 31. Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji radzi, by korzystać wyłącznie ze strzeżonych kąpielisk i nie wchodzić do wody pod nieobecność ratowników. "Nigdy nie wchodź do wody po spożyciu alkoholu. Obniża on refleks, powoduje zaburzenia równowagi i często jest bezpośrednią przyczyną utonięć; nie skacz do nieznanych, niesprawdzonych miejsc - ryzyko urazu jest wtedy bardzo wysokie; nie przeceniaj swoich umiejętności pływackich i unikaj ryzykownych zachowań" - czytamy w poradniku. 

Czytaj również: Brutalne morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Wiadomo, co dalej z Mieszkiem R.

Źródła: Gniewińskie WOPR, KPP Lębork, Komenda Główna Policji, Gazeta.pl

Przeczytaj źródło