Konfiarze mogą zacierać ręce. Grupka nieopierzonych polityków ograła starych lisów – Tuska i Kaczyńskiego

2 dni temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wystarczyła mało wysublimowana zasadzka Konfederacji i rząd Tuska zupełnie się pogubił. Widać to było gołym okiem. Politycy Konfederacji zgodnym chórem we wszystkich programach publicystycznych i w mediach społecznościowych zaczęli wieszczyć atak na zachodnią granicę.

Wedle tej opowieści zmówili się na Polskę nasi odwieczni wrogowie: Germanie i Saraceni. By być precyzyjnym: Germanie przerzucali nam przez granicę Saracenów, coby zrobić z Polski – tu cytat z wielce elokwentnego wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka – pojemnik na odrzuty.

Słowom tym – wszak wieszczyły wojnę, nie tylko kulturową – towarzyszyło zwoływanie się na przejściach granicznych grupek narodowców, kiboli i innych znawców bliskowschodniej etniczności. Zwoływanie, rzecz jasna, nie było przypadkowe – konfiarze mocno je wspierali.

Przeczytaj źródło