Komandor wskazał błąd w sprawie rosyjskiego drona nad Polską. "Dla Rosjan to doskonała informacja"

5 godziny temu 7

Rosyjski dron nad Polską przyniósł "doskonałą wiadomość" dla Moskwy

Ekspert portalu Defence24 kmdr por. rez. Maksymilian Dura stwierdził w TVN24, że służby nie powinny informować o niewykryciu przez systemy radiolokacyjne obiektu, który eksplodował w Osinach. - Dla Rosjan jest to doskonała informacja, że nasz system jest nieskuteczny. My równie dobrze moglibyśmy niczego nie mówić. Bo wtedy Rosjanie by nie wiedzieli, czy to, co wleciało, rzeczywiście zostało wykryte - powiedział komandor. 

Przypomnijmy, że o niewykryciu drona informowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. "W odniesieniu do informacji o znalezieniu szczątków obiektu na terenie powiatu łukowskiego, informujemy, że po przeprowadzeniu wstępnych analiz zapisów systemów radiolokacyjnych, minionej nocy nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej ani z kierunku Ukrainy, ani Białorusi" - napisano w środę rano 20 sierpnia.

Zobacz wideo Wspólna konferencja Władimira Putina i Donalda Trumpa

Rosyjski dron z koreańskimi napisami

Ekspert skomentował również rozbieżność w komunikatach służb. Zdaniem ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza eksplodował "rosyjski dron". Natomiast prokurator Grzegorz Trusiewicz z Prokuratury Okręgowej w Lublinie zaznaczył, że śledczy "nie są w stanie precyzyjnie określić, skąd on pochodzi". Dodatkowo prokurator poinformował, że na największym elemencie maszyny znaleziono "napis prawdopodobnie w języku koreańskim". - Należy się zastanowić nad tym, co się mówi. Bo jeżeli sam prokurator mówi, że nie może stwierdzić, co to jest za dron, czy to jest dron rosyjski, to jak można powiedzieć, że to jest prowokacja rosyjska - powiedział komandor w TVN24. Jak jednak zaznaczył, jest przekonany w 90 procentach, że "to był obiekt rosyjski".

Polska się zbroi

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przypominał, że system obrony powietrznej, przeciwrakietowej oraz rozpoznania radiolokacyjnego jest obecnie wzmacniany. W związku z tym w ubiegłym roku zakupiono aerostaty radarowe pozwalające wykrywać obiekty o powierzchni 1,1 metra kwadratowego. - System ten już niedługo wejdzie do służby Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. Kontrakt został podpisany rok temu, a pierwsze aerostaty trafią do Polski w najbliższych miesiącach - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Polityk poinformował również, że przyśpieszono budowę systemów antydronowych.

Przeczytaj źródło