"Pałac to nie tylko miejsce reprezentacyjne, ale też dom prezydenta i jego rodziny, więc taka uroczystość nie powinna dziwić" – powiedziała "Faktowi" Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta. Potwierdziła też, że do ślubu rzeczywiście doszło w sobotę.
Ceremonia była ściśle prywatna i otoczona tajemnicą. Z medialnych ustaleń wynika, że uczestniczyło w niej ok. 50 osób. Paprocka przekazała, że za ślub Andrzej Duda zapłacił z własnej kieszeni. Wybranek Kingi Dudy ma mieć 34 lata i jest doktorem nauk prawnych.
W czasie prezydentury Andrzej Duda dbał o prywatność córki, choć przez moment była ona społeczną doradczynią prezydenta. – Marcin Mastalerek blokował teksty o niej. Kasował materiały o niej w mediach – opowiadali Jackowi Gądkowi rozmówcy z Pałacu Prezydenckiego w książce "Duduś".