Kim jest nowy mąż Katarzyny Bosackiej? Tomasz skradł jej serce, a teraz mają takie plany

Katarzyna Bosacka w 2023 roku rozstała się z Marcinem Bosackim. Do rozwodu doszło w środku skandalu, ponieważ mężczyzna jeszcze za czasu związku związał się z inną kobietą. Kasia przeżyła trudne chwile, o których opowiadała w wywiadach. Musiała nawet skorzystać z pomocy specjalisty.

Po tak smutnym czasie tym bardziej cieszy, że dziś Bosacka jest zakochana, a nawet - ponownie wyszła za mąż. Jej partnerem jest tajemniczy Tomasz. Razem kupili dom, planują wychowywanie przyszłych wnuków ekspertki i cieszenie się spokojem na własnych zasadach.

Katarzyna Bosacka o ślubie napisała w swoich mediach społecznościowych. Już wcześniej wspominała o mężu w trakcie wywiadów. W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem przyznała, że jest szczęśliwie zakochana.

"Mam bardzo ciepłego, kochanego, czułego, miłego partnera Tomasza, którego serdecznie pozdrawiam. Jest dobrze" - mówiła.

W wywiadzie ze Światem Gwiazd wyjawiła, że ufa partnerowi na tyle, by budować z nim wspólną przyszłość - i to dosłownie.

"Kupiliśmy pod Warszawą koło Mszczonowa działkę, na 3300 metrów, i tam jest też dom. Będziemy to mocno zmieniać. Powstanie może projekt internetowy albo telewizyjny o tym, jak to gniazdko sobie wijemy, bo tam jest bardzo dużo do zrobienia" - opowiadała.

Katarzyna Bosacka ma czwórkę dzieci, ale tylko jedno z nich nie jest jeszcze dorosłe i wymaga opieki. Dwunastolatek to jej oczko w głowie. Taka sytuacja nie przeraża Tomasza. W rozmowie z "Wysokimi Obcasami" Katarzyna Bosacka podzieliła się marzeniami o jesieni życia:

"Przede mną czas cieszenia się dziećmi. (...) Chcielibyśmy mieć wnuki, które przyjeżdżałyby na działkę i które moglibyśmy niemożebnie rozpieszczać" - uzewnętrzniła się.

Katarzyna nie zdradziła niczego na temat profesji Tomasza. Wygląda na to, że mężczyzna ceni sobie spokój, którego ona - przez branżę, którą wybrała - nie może mieć, a przynajmniej nie w równym stopniu.

"Moja druga połowa życia jest wielką zmianą. Rozwiodłam się, mam nowego partnera życiowego. Kupiliśmy dom w puszczy. Zmieniłam też bardzo podejście do życia, nauczyłam się patrzeć przed siebie, a nie rozpamiętywać przeszłość. Zwolniłam, chyba po raz pierwszy w życiu mogę się skupić na sobie. Wcześniej wszyscy byli ważniejsi" - uzewnętrzniła się w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".