KE proponuje „kredyty przyrodnicze”. Mają zmobilizować kapitał prywatny do ochrony środowiska

1 dzień temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
TYLKO U NAS

2025-07-07 15:40

publikacja
2025-07-07 15:40

Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek zarys przygotowywanego systemu tzw. kredytów przyrodniczych, który ma na celu uruchomienie kapitału prywatnego na rzecz ochrony i odbudowy przyrody. Według szacunków KE luka inwestycyjna w tym obszarze wynosi ok. 37 mld euro rocznie.

KE proponuje „kredyty przyrodnicze”. Mają zmobilizować kapitał prywatny do ochrony środowiska
KE proponuje „kredyty przyrodnicze”. Mają zmobilizować kapitał prywatny do ochrony środowiska
fot. nblx / / Shutterstock

„Musimy pilnie przemyśleć, jak wyceniamy przyrodę. Ochrona środowiska jest postrzegana jako koszt, ale powinniśmy traktować ją jako inwestycję” – powiedziała komisarka ds. środowiska Jessika Roswall, prezentując założenia nowego systemu.

Ma on opierać się na rynku kredytów przyrodniczych, generowanych przez gospodarstwa rolne lub grupy zarządców gruntów podejmujących działania na rzecz bioróżnorodności – np. poprzez odtwarzanie terenów podmokłych, zalesianie czy tworzenie siedlisk dla zapylaczy.

Projekty byłyby oceniane przez niezależnego certyfikatora, który analizowałby plan działań, metody wdrażania oraz potencjalne skutki środowiskowe. Pozytywna ocena skutkowałaby przyznaniem certyfikatu, potwierdzającego zgodność z określonymi standardami środowiskowymi.

Taki certyfikat byłby następnie „monetyzowany” w formie kredytów przyrodniczych, które mogłyby zostać wykupione przez firmy, instytucje finansowe lub obywateli. Dla przedsiębiorstw stanowiłoby to m.in. sposób na wypełnienie celów zrównoważonego rozwoju oraz łatwiejszy dostęp do finansowania, gdyż banki i inwestorzy coraz częściej biorą pod uwagę ryzyka środowiskowe w ocenie zdolności kredytowej.

Dochody ze sprzedaży kredytów trafiałyby z powrotem do rolników i zarządców gruntów, zwiększając opłacalność i przewidywalność rolnictwa przyjaznego przyrodzie.

Roswall podkreśliła, że system ma stanowić uzupełnienie finansowania publicznego. W latach 2026–2027 około 10 proc. budżetu UE ma być przeznaczone na ochronę bioróżnorodności, jednak luka inwestycyjna pozostaje znacząca.

„Wydatki publiczne są największym źródłem finansowania, ale to nie wystarczy. Musimy być innowacyjni, znaleźć nowe rozwiązania, a sektor prywatny ma tu do odegrania ważną rolę” – zaznaczyła komisarka.

W poniedziałek Komisja Europejska przedstawiła także mapę drogową na lata 2025–2027, która przewiduje m.in. opracowanie metodologii certyfikacji oraz ocenę potrzeb rynkowych dla kredytów przyrodniczych. System ma mieć charakter dobrowolny. Obecnie testowany jest we Francji i Estonii.

Z Brukseli Maria Wiśniewska (PAP)

mws/ akl/

Załóż firmę z kontem mBiznes i kartą firmową Mastercard - zgarnij nawet 2056 zł premii

Załóż firmę z kontem mBiznes i kartą firmową Mastercard - zgarnij nawet 2056 zł premii

Powiązane: Ochrona klimatu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło