Kąpali się w morzu mimo zakazu, nagle zaczęli się topić. "Dzieciaki uratował cud"
Pięcioro nastolatków i ich opiekun kolonijny weszło do wody na niestrzeżonym kąpielisku w Łebie mimo zakazu kąpieli. Po chwili zaczęli się topić, a na pomoc ruszyli im ratownicy. Od największej tragedii w historii wypoczynku dzieci nad morzem te dzieciaki uratował cud - napisało gniewińskie Wodne Ochotnicze Pogotowie. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.