Jest aktorem i prowadzącym "Familiady". Ale Strasburger miał inne marzenia

22 godziny temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Kiedy 31 lat temu Dwójka wyemitowała pierwszy odcinek "Familiady", wielu widzów zdumiał widok Karola Strasburgera (78 l.), niezapomnianego Władysława z serialu "Polskie drogi" w roli prowadzącego. Dla samego aktora nie było w tym dziwnego – przywykł do nagłych zwrotów w swojej karierze.

Kiedy Karol Strasburger 17 września 1994 roku pojawił się na ekranach telewizorów jako prowadzący "Familiady", widzowie przecierali oczy i zastanawiali się,  jak to możliwe, że Józef Toliboski, który w białym fraku szarmancko zrywał nenufary dla Barbary w "Nocach i dniach", został prowadzącym teleturnieju. Po latach trudno sobie wyobrazić "Familiadę" bez niego.

Strasburger zasłynął dowcipami typu "suchar", które zapewniły mu powszechną sympatię. Nie brakuje opinii, że tak zwane żenujące żarty prowadzącego  z czasem stały się jednym z największych uroków programu. 

Sam aktor nie sprawiał wrażenia zaskoczonego nowym wyzwaniem. Wręcz przeciwnie, zdążył przywyknąć do nieoczekiwanych zwrotów w swoim życiu. 

Karol Strasburger w młodości marzył o karierze wilka morskiego. Nawet złożył papiery do Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie i odbył szkoleniowy rejs "Darem Pomorza" po Bałtyku. Przeszło mu po pierwszym semestrze. 

Kolejnym pomysłem było wyspecjalizowanie się w branży urządzeń sanitarnych. Strasburger dostał się na Trafił na Wydział Inżynierii Sanitarnej Politechniki Warszawskiej i pewnie zostałby inżynierem, gdyby nie zakochał się w Barbarze Burskiej, studentce warszawskiej PWST.  Za jej namową też złożył tam papiery i dostał się za pierwszym podejściem.

Jednak nawet dyplom aktorski nie przekonał Strasburgera, że dokonał właściwego wyboru. Równolegle uprawiał sport, zdobył nawet mistrzostwo Polski w gimnastyce sportowej

Potem jednak przyszły role w głośnych produkcjach: Siwy w "Kolumbach", Odrowąż w "Czarnych chmurach" i Toliboski w „Nocach i dniach”. A po latach  Strasburger znów zmienił ścieżkę kariery i został gwiazdą jednego z najdłużej emitowanych teleturniejów w historii TVP…

Zobacz materiał promocyjny partnera:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Karol Strasburger znów ma powód do świętowania. Żona oficjalnie ogłosiła nowinę, płyną gratulacje z całej Polski

Strasburger jednoznacznie mówi o przejściu na emeryturę. "Chciałbym, żeby nastąpiło trochę luzu w moim życiu"

Wiadomo, jaką emeryturę ma Karol Strasburger. "Tak jakby jej nie było"

Przeczytaj źródło