Jedli jak zawsze, milcząc. Potem żona wróciła do słuchania Radia Maryja, a on pomyślał o rozwodzie

1 tydzień temu 23
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Siedemdziesięcioletnią panią przyprowadziła do prawniczki pięćdziesięcioletnia córka. Powiedziała matce, że powinna wreszcie zrobić porządek ze swoim małżeństwem. Czyli rozwieść się.

Myśl o rozwodzie spadła na byłego księgowego Janusza (70 lat) podczas poniedziałkowego obiadu. Żona, była kadrowa, jak zwykle zrobiła pomidorówkę na wczorajszym rosole i potrawkę z kurczaka. Jedli jak zawsze, milcząc. Potem żona (68) wróciła do słuchania Radia Maryja, a Janusz rozpisał w Wordzie plusy i minusy bycia razem.

Po jednej stronie zapisał: wygoda. Po drugiej: nuda. Brak perspektyw na przyszłość. Uwiązanie. Brak wspólnych tematów i wspólnych zainteresowań. Oddzielne łóżka. Dzieci za granicą, wnuczki widziane okazjonalnie.

Przeczytaj źródło