Jackowi na wyjeździe integracyjnym urwał się film, ale koledzy dokumentowali wszystko. Musiał odejść z firmy

4 dni temu 14
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wersja audio dostępna tylko w subskrypcji Onet Premium.

Niechciane ciąże, upijanie się, molestowanie, wypadki po alkoholu albo narkotykach i nadużycia. Dlaczego tak wiele osób traci głowę na wyjazdach integracyjnych, które mają scalać pracowników, ale kończą się nieraz dramatycznie?

Dziękujemy, że jesteś z nami!

– Pojechaliśmy z naszą firmą IT, ponad 80 osób, do Mikołajek. Mieliśmy trudny, ale bardzo udany finansowo rok, szefostwo nie skąpiło atrakcji. Było chodzenie po linie, był zorbing, była nauka salsy, były turniej tenisa. I było chlanie, bo trudno to nazwać zwykłym piciem. Świetne alkohole, pyszne jedzenie. Większość z nas dała czadu – relacjonuje Bartosz (37 l.).

– W pokoju zakwaterowano mnie z Dawidem (imię zmienione), kolegą z innego działu. Ledwo się znaliśmy. Pierwszej nocy go nie było, wylądował u kogoś w łóżku. Wyspałem się, a kaca zapiliśmy z kolegami whisky do śniadania. Kolejnej nocy padłem w ubraniu ze zmęczenia. Obudził mnie hałas: ktoś obok mnie uprawiał głośno seks. Zobaczyłem Dawida z naszą koleżanką, nazwijmy ją Anetą. "Masz gumki?", zapytała go w którymś momencie.

  • Magdalena Kuszewska

    Magdalena Kuszewska Dziennikarka, reporterka, trenerka komunikacji. Pracę w mediach zaczęła w 2000 roku, jako dziennikarka w anglojęzycznym „The Warsaw Voice” i w Polskiej Agencji Informacyjnej. Publikowała: w „PANI”, „Twoim Stylu”, „Gazecie Wyborczej”, „Polska.The Times”, „Onet”, „Vogue”, „The National Geographic” itd. Podcasterka: prowadziła cykl „Intymnie” (Studio Sekielscy), współprowadząca „Rób to bez presji” („Zwierciadło”). Rzeczniczka prasowa Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. Przeczytaj więcej moich tekstów

Przeczytaj także

Podcasty

Przeczytaj źródło