Irański pocisk trafił w szpital w Izraelu. "Rozległe zniszczenia"

2 tygodni temu 18
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Irańska armia trafiła w szpital w Izraelu. "Rozległe zniszczenia"

Irańska armia uderzyła w szpital znajdujący się w południowym Izraelu. Doszło do "rozległych zniszczeń w różnych obszarach placówki". Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Uderzenie przeprowadzono tuż po izraelskim ataku na irański reaktor ciężkiej wody Arak. "Więcej szczegółów wkrótce" - przekazał izraelski MSZ.

Jak donosi izraelska armia, irański pocisk trafił w szpital, który znajduje się na południu kraju. Na razie nie ma informacji o liczbie poszkodowanych osób.

Informacje w tej sprawie potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela. "Bezpośrednie trafienie zostało zgłoszone w szpitalu Soroka w Beer Szewie w południowym Izraelu. Więcej szczegółów wkrótce" - napisano w komunikacie resortu.

Irański pocisk spadł na szpital. "Rozległe zniszczenia"

Według rzecznika szpitala w Beer Szewie w wyniku uderzenia pocisku doszło do "rozległych zniszczeń w różnych obszarach placówki". - Obecnie oceniamy szkody. Prosimy o nieprzychodzenie do szpitala w tym czasie - poinformował. W szpitalu mieści się ponad 1000 łóżek. 

ZOBACZ: Zatwierdzono plany ataku na Iran. Trump wstrzymuje rozkaz

Irańskie uderzenie przeprowadzono tuż po izraelskim ataku na irański reaktor ciężkiej wody Arak. Wcześniej siły zbrojne Izraela ostrzegały i apelowały do ludności cywilnej o ewakuację z obszaru ataku.

Przekazano również, że po uderzeniu "nie ma ryzyka promieniowania".

wb/ar / Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło