Tablet jest mniejszy niż laptop. Ale czy Huawei MatePad Pro 12.2 2025 nie będzie za mały, aby na nim wygodnie pisać?

W nawiązaniu do ostatniego zdania, tablet z klawiaturą może być rozwiązaniem, które upora się z moim problemem pracy w samolocie. Na co dzień używam 14-calowego laptopa, który jest całkiem kompaktowym sprzętem, ale w moim przypadku całkowicie nieużywalnym w samolocie.
O ile w pociągu mam wystarczająco dużo miejsca, aby położyć go na rozkładanej półce lub na kolanach, tak w większości samolotów, przy panującym tam chowie klatkowym pasażerów, zwyczajnie nie umiem się z nim zmieścić. Na kolanach się z nim nie mieszczę, a na półce o ile mieści się sam laptop, to okazuje się za wysoki i jedyna opcja to nachylenie ekranu w moją stronę, przez co niewiele na nim widzę. Huawei MatePad Pro 12.2 2025 jest niedużo, ale jednak niższy i krótszy. Na tyle, że o wiele łatwiej jest go zmieścić siedząc na ciasnym miejscu w samolocie.

Miałem tu jednak pewien dylemat dotyczący klawiatury. Bo o ile w laptopie ekran trzyma się sztywno na zawiasach, tak jak to będzie wyglądać w przypadku tabletu? Huawei MatePad Pro 12.2 2025 jest na szczęście tak zaprojektowany, aby można było wygodnie korzystać z dołączonej do zestawu klawiatury podczas trzymania go na kolanach. W pozycji namiotu utrzymuje go magnes w dolnej części obudowy. Nachylenie ekranu wydaje się nieduże, ale jest w pełni wystarczające do wygodnego korzystania.

Praca z dokumentami na tablecie może być wygodniejsza, niż na laptopie

Zacznijmy od prostej czynności, jaką jest praca z dokumentami. Przede wszystkim, Huawei MatePad Pro 12.2 2025 pozwala na uruchomienie pełnego pakietu Microsoft Office 365, który jest dostępny w sklepie AppGallery. To pozwala na pełną synchronizację dokumentów, które trzymamy w chmurze lub na innych urządzeniach.
Praca z dokumentami na nowym MatePadzie Pro nie tylko niemal nie różni się od pracy na laptopie, a nawet może być znacznie wygodniejsza, ze względu na ekran i to pod wieloma względami. Przede wszystkim deklarowana jasność panelu OLED o przekątnej 12,2 cala to 2000 nitów. Niech w praktyce to nawet będzie 1200-1400 nitów podczas codziennego użytkowania, to nadal rozkłada na łopatki zdecydowaną większość laptopów na rynku. W połączeniu z matową powłoką PapperMatte możemy pracować praktycznie wszędzie, niezależnie od jasności otoczenia.

Kolejny element to dotykowy panel. Tak, niektóre laptopy z Windowsem go mają, ale kto próbował obsługiwać Windowsa tylko za pomocą dotyku ten wie, że to trochę jak jazda samochodem bez opon. Da się, ale coś tu nie gra. Poruszanie się po dokumentach za pomocą dotyku, z jednoczesnym wykorzystaniem myszki do bardziej precyzyjnych operacji to połączenie idealne.
Praca na oknach to dla mnie podstawa. Jak radzi sobie z tym Huawei MatePad Pro 12.2 2025?

Czas na trudniejszy test – praca na wielu oknach. Podstawą w moim codziennym korzystaniu z laptopa są dwa otarte okna obok siebie. W jednym coś piszę, w drugim mam otwarte źródła, którymi się posiłkuję. Pracuję tak od lat i nie wyobrażam sobie innego funkcjonowania.
Huawei MatePad Pro 12.2 2025 pozwala, i to całkiem wygodnie, zarządzać oknami aplikacji. Bez problemu możemy umieścić je na podzielonym ekranie i korzystać z obu jednocześnie. Czy nie jest to za małe? Przekątną 12,2 cala i rozdzielczość 2800 x 1840 pikseli w zupełności wystarcza do tego, aby wygodnie korzystać z dwóch okien aplikacji.

Da się na ekranie otworzyć więcej okien, ale wydaje mi się, że to już trochę sztuka dla sztuki. Chyba że mówimy o naprawdę małych elementach, kiedy mamy otwarty przykładowo dokument, a obok kalkulator i kalendarz, wtedy faktycznie, to może być przydatne. Oczywiście wiele tu zależy od indywidualnych preferencji.
Warto tutaj dodać, jak wygląda zarządzanie oknami i aplikacjami. Początkowo przyznaję, że opanowanie gestów zajęło mi chwilę, ale z czasem łatwo jest nabrać wprawy. Najprościej jest umieścić najczęściej używane aplikacje na belce skrótów, którą wywołujemy przeciągając palcem lub kursorem od dowolnego boku ekranu do środka. Tam wybieramy interesującą nas aplikację i dołączamy do niej kolejną, co automatycznie może nam podzielić ekran. W podobny sposób możemy wywoływać kolejne okna, a jeśli potrzebujemy się przełączać między konkretnymi aplikacjami, bo jest opcja zminimalizowania ich do niewielkiego skrótu widocznego na boku ekranu.
Jak Huawei MatePad Pro 12.2 2025 radzi sobie z edycją zdjęć? Myszka okazuje się nieoceniona

Jeśli chodzi o edycję zdjęć to jestem dziwnym przypadkiem. Dotykowy Adobe Lightroom, choć jest dobrze przygotowaną aplikacją, przystosowaną do obsługi dotykowej, mimo wszystko jest według mnie trudny w obsłudze. Zwyczajnie nie radzę sobie z przesuwaniem suwaków tak sprawnie, jak za pomocą myszki i zdecydowanie jestem w mniejszości, bo masa osób bez problemu edytuje zdjęcia na tabletach. Niemniej jest to w moim przypadku podstawowe narzędzie pracy, więc jeśli tablet ma zastąpić laptopa, edycja zdjęć musi przebiegać sprawnie.
MatePad Pro 12.2 2025 w zasadzie aż się prosi, żeby go do tego wykorzystać. Panel OLED, z bardzo dobrym pokryciem kolorów palety DCI-P3 jest wręcz idealny do edycji zdjęć, szczególnie w połączeniu z dużą, jak na tablet, przekątną ekranu.

Myszka dołączona do zestawu z nowym MatePadem Pro jest prostą, ale dobrze wykonaną konstrukcją, a jej działanie stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Jest lekka, dobrze leży w dłoni i działa na różnych, również błyszczących powierzchniach. Dzięki niej wszędzie tam, gdzie brakuje mi precyzji w dotykowej obsłudze podczas edycji zdjęć, mogę dostosować parametry zdjęć w dokładny sposób. Ale nie tylko tutaj myszka się przydaje. Obsługa tabletu za pomocą myszy jest bardzo intuicyjna i jeśli ktoś, podobnie jak ja, jest na tyle przyzwyczajony do obsługi komputerowych czynności za pomocą kursora na ekranie, a nie dotyku, będzie z tego dodatku bardzo zadowolony.

Jak już jesteśmy przy zdjęciach i obrazkach, to mało który sprzęt zastąpi tablet Huaweia pod kątem tworzenia obrazów w aplikacji GoPaint. Gdybym chciał opisać jej możliwości, to tekst, jaki do tej pory przeczytaliście do tego miejsca, byłby ledwie skromnym wstępem. Dziesiątki pędzli, możliwości edycji, nakładania masek, warstw, a do tego piekielnie dobrze działająca fizyka. Przykładowo kiedy zrobimy kreskę piórem i nałożymy na nią farbę – kreska się rozmyje jak w rzeczywistości. Wszystko to dzieje się przy pięknej animacji. Czysta poezja, nieskończone możliwości kreatywnego tworzenia i to wszystko w darmowej aplikacji.
O tym chyba zapominamy, a tablet taki jak Huawei MatePad Pro 12.2 2025 będzie działać dłużej niż większość laptopów

Ile czasu na pojedynczym ładowaniu działa laptop? To zależy. Jeśli mówimy o najwydajniejszych pod tym względem sprzętach to długo, bo nawet 16-18 godzin. Jeśli mówimy o laptopie z Windowsem, to baaaaardzo zależy od wielu czynników. Przyjmijmy, że typowo biurowej pracy będzie to przy dobrych wiatrach średnio 6-8 godzin, o ile jakość ekranu ustawimy mniej więcej w okolicach 60%.
Huawei MatePad Pro 12.2 2025 w scenariuszu typowo biurowym to okolice 12 godzin, do nawet 14 przy automatycznej jasności ekranu. Przy maksymalnej mówimy o 7-8 godzinach. Do tego tablet, w przeciwieństwie do niektórych laptopów z Windowsem, nie wybudzi nam się sam w plecaku, nie przegrzeje z tego powodu i nie rozładuje sam z siebie. Pod kątem czasu jest więc, wbrew pozorom, pewniejszym narzędziem.

Plusem jest też czas ładowania. Akumulator o pojemności 10 100 mAh ładuje się z maksymalną mocą 100 W, co daje nam ładowanie do pełna w niecałą godzinę. To kolejna rzecz, którą potrafi mało który laptop.
Tablety z monitorem? Tak, Huawei MatePad Pro 12.2 2025 to potrafi

Rozmawiamy tu głównie o pracy mobilnej, a co jeśli będziemy potrzebować wykorzystać MatePada Pro 12.2 2025 bardziej stacjonarnie? Prosta sprawa, bo dostępny port USB-C to jednocześnie DisplayPort. Jednym kabelkiem podłączamy go do dowolnego monitora i działa. Jest tu co jednak jedno ograniczenie, bo ekran tabletu jest klonowany i wyświetlany w proporcjach 3:2, więc szczególnie na panoramicznych monitorach pojawią nam się po bokach czarne pasy. Niemniej daje nam to możliwość pracy na większym ekranie.

Wspomnę tu o jeszcze jednym zastosowaniu tabletu, jakim jest edycja filmów. Tu przyznaję, że jestem teoretykiem, bo tym się nie zajmuje, ale pracujący z nami Konrad Koterba na co dzień montuje wideo, głównie do mediów społecznościowych, właśnie na tablecie. Zazwyczaj za pomocą rysika, ale w domu podłącza tablet do monitora i montuje z wykorzystaniem myszki. Działa tak od kilku miesięcy i póki co nie widzę u niego chęci powrotu do laptopa.

Huawei MatePad Pro 12.2 2025 jako alternatywa dla laptopa?

W tym materiale nie chcę Was przekonać, żebyście wyrzucili laptopa i kupili tablet. Chodzi o pokazanie alternatywy, a jednocześnie sam chciałem się przekonać, czy taka alternatywa jest na co dzień używalna. Okazuje się, że nie tylko jest, ale potrafi być bardzo wygodna. Momentami nawet wygodniejsza, niż się spodziewałem. Dlatego też jeśli zastanawiacie się, czy tablet może nam w codziennej pracy dzielnie zastąpić laptopa, albo działać obok niego jako kompaktowa alternatywa to tak, Huawei MatePad Pro 12.2 2025 to jest sprzęt, który staje na wysokości działania.

Na zakończenie – cena. Huawei MatePad Pro 12.2 2025 kosztuje 3 999 zł, a w ramach trwającej do 27 lipca promocji możemy go mieć za 3 699 zł. W zestawie dostajemy wszystkie akcesoria – rysik M.Pencil 3. generacji, myszkę, etui z klawiaturą i tak, ładowarka też jest w zestawie. Dodatkowo za darmo możemy skorzystać z wydłużenia gwarancji o dodatkowe 12 miesięcy.