Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Badosa i Tsitsipas zostali parą w 2023 roku i od razu przyciągnęli uwagę mediów oraz kibiców. Oboje należą do światowej czołówki tenisa. Związek Hiszpanki z Grekiem stał się zatem jednym z bardziej znanych w świecie sportu oraz show biznesu.
Z kolei na początku maja 2024 roku Badosa ogłosiła rozstanie. Zaznaczyła przy tym, że doszło do niego w atmosferze przyjaźni, wzajemnego szacunku i zrozumienia. Oboje życzyli sobie powodzenia w dalszym życiu - zawodowym i prywatnym.
"Po dokładnym rozważeniu i wielu wspólnych chwilach Stefanos i ja zdecydowaliśmy się na rozstanie. Przebyliśmy razem niesamowitą podróż wypełnioną miłością i nauką, a jako przyjaciele decydujemy się teraz podążać własnymi ścieżkami" - stwierdziła.
Minęło zaledwie kilka tygodni, a Badosa i Tsitsipas... wrócili do siebie. Tym razem informację opinii publicznej przekazał Grek.
"Jesteśmy razem. Niektórzy tworzyli różne historie na nasz temat, ale ani Paula, ani ja nie zrobiliśmy nic złego. Życie w rozłące było dla nas trudne i skomplikowane" - napisał.
ZOBACZ TAKŻE: Kamil Majchrzak zaszokował żonę! Te słowa mówią wszystko
Tym razem wydawało się, że ich związek na tyle został scalony, że para będzie żyć ze sobą długo i szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. Według doniesień hiszpańskich mediów, znowu doszło do rozstania. Jako powód podaje się problemy sportowe, które miały mieć negatywny skutek na ich związek.
"Zła passa na niwie profesjonalnej, z kontuzjami włącznie, sprawiła, że ucierpiał ich związek. Nie układało się między nimi. Rozpoczęli rok bardzo dobrze, ale ich marzenie legło w gruzach. Zapewniają jednak, że to zdrowe rozstanie i nie było żadnych osób trzecich czy wpływów rodzinnych, ingerujących w tę decyzję. Oboje walczyli, aby iść do przodu, ale ostatecznie to nie było możliwe. Wróciły koszmary z przeszłości, naznaczone kontuzjami, których oboje doświadczyli. Z tego powodu gwiazdy tenisa postanowiły pójść swoimi ścieżkami, zaznaczając, że decyzja i rozstanie miało dojrzałą formę" - pisze hiszpańska "Hola!".
Przypomnijmy, że Badosa od paru lat zmaga się z problemami zdrowotnymi, co jest spowodowane urazem kręgosłupa jakiego nabawiła się dwa lata temu. Półfinalistka tegorocznego Australian Open odpadła już w pierwszej rundzie Wimbledonu z Katie Boutler. W rankingu WTA plasuje się na dziewiątej lokacie. Tsitsipas również pożegnał się z londyńskim turniejem w pierwszej rundzie. Grek po dwóch przegranych setach z Valentinem Royerem skreczował z powodu kontuzji. W rankingu ATP znajduje się na 26. pozycji.
Polsat Sport