Gorący temat w USA. Opublikowano rozmowy z partnerką Epsteina. Mówiła o Trumpie i "liście klientów"

Sprawa Epsteina

Transkrypcje opublikowane przez Departament Sprawiedliwości pochodzą z rozmów, które w ubiegłym miesiącu z Maxwell przeprowadził zastępca prokuratora generalnego Todd Blanche. Media w USA zwracają uwagę, że rozmowy odbyły się w momencie, gdy administracja Donalda Trumpa usiłowała dać odpór krytyce za brak przejrzystości w sprawie Jeffreya Epsteina. Multimilioner był oskarżony o organizowanie kontaktów znanych osób z nieletnimi dziewczętami. W 2019 roku popełnił samobójstwo w nowojorskim areszcie. Jak wskazuje między innymi stacja NPR, w kampanii wyborczej Trump sam apelował o większą przejrzystość w sprawie Epsteina. Z kolei w maju tego roku "Wall Street Journal" podało, że w aktach sprawy pojawia się nazwisko samego prezydenta USA (podobnie jak na przykład Billa Clintona). Gdy w lipcu prokuratorka generalna Pam Bondi ogłosiła, że nie istnieje coś takiego jak lista klientów Epsteina, administracja stała się obiektem krytyki również ze strony zwolenników Trumpa. 

"Nigdy nie wdziałam prezydenta w niestosownej sytuacji"

W opublikowanych przez Departament Sprawiedliwości rozmowach Maxwell wielokrotnie podkreślała, że nigdy nie widziała, by Donald Trump zachowywał się w "niestosowny sposób". - Jeśli o mnie chodzi, prezydent Trump zawsze był dla mnie bardzo serdeczny i miły - mówiła. - Lubię go i zawsze go lubiłam. To jest kwintesencja całej mojej relacji z nim - przyznawała. Maxwell stwierdziła, ze nie wie, jak Trump poznał się z Epsteinem. Przyznała jednak, że widywała ich razem. Podczas wspólnych spotkań mieli zachowywać się jak przyjaciele. Maxwell została zapytana, czy kiedykolwiek widziała, by Donald Trump otrzymywał masaż. Zapewniła, że nigdy. - Nigdy nie widziałam prezydenta w niestosownej sytuacji. Prezydent nigdy nie zachowywał się niestosownie - stwierdziła. Dodała, że w jej obecności Trump zawsze był dżentelmenem. 

"Nie ma listy". Maxwell chce ułaskawienia

Maxwell została zapytana o wspomnianą "listę klientów" Epsteina. - Nie ma listy - powiedziała. Na pytanie o znane osobistości, których nazwiska przewijają się w publikacjach na temat multimilionera, odpowiedziała, że wspomnianych osób nie przedstawiała Epsteinowi. Chodzi m.in. o Billa Gatesa, Elona Muska, byłego premiera Izraela Ehuda Baraka, księcia Andrzeja czy sekretarza zdrowia USA Roberta F. Kennedy'ego. W przypadku tego ostatniego potwierdziła znajomość z Epsteinem, ale podkreśliła, że nigdy nie widziała, by Kennedy robił coś niewłaściwego. Część mediów zauważa, że Maxwell, która w rozmowach z zastępcą prokuratora generalnego wychwala Trumpa, ubiega się o ułaskawienie z jego ręki.