Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Podchodziłabym z optymizmem, ale nie przesadzałabym z tym, że Iga Świątek powinna wygrać i narzucała na nią dodatkowej presji - powiedziała Paula Kania-Choduń we wtorkowym programie "Halo tu Wimbledon".
Rozstawiona z "ósemką" Iga Świątek zmierzy się we wtorek z Poliną Kudiermietową w pierwszej rundzie tegorocznego Wimbledonu. Goście Pauliny Czarnoty-Bojarskiej postanowili opowiedzieć o swoich typach na turniej w kontekście najlepszej polskiej tenisistki.
ZOBACZ TAKŻE: Pierwszy dzień Wimbledonu i od razu taka wpadka. Niesamowite, co zrobiła gwiazda (WIDEO)
- Podchodziłabym z optymizmem, ale nie przesadzałabym z tym, że Iga Świątek powinna wygrać i nie narzucała na nią dodatkowej presji - powiedziała Paula Kania-Choduń.
Eksperci odnieśli się także do turniejowej drabinki Świątek oraz potencjalnych rywalek, na które raszynianka może trafić.
- Widzę Igę, co najmniej, w ćwierćfinale. Spotkałem się z nią w niedzielę. Mówiła w bardzo stonowany sposób o swoich szansach. Wytworzyła w sobie odporność psychiczną i to jest pierwszy krok w drodze po sukces. Drabinka trochę się jej skomplikowała ze względu na rozstawienie. W ćwierćfinale może trafić na Coco Gauff, co może być problemem, ale myślę, że wcześniej, z Jeleną Rybakiną bez problemów sobie poradzi - zapewnił Krzysztof Rawa.
MS, Polsat Sport
