Fiskus pobierze podatek od grantu MRPiPS
Dziennik zwraca uwagę, że „maksymalna wartość wsparcia na jeden projekt pilotażowy to 1 mln zł. Koszt projektu w przeliczeniu na jednego pracownika objętego pilotażem nie może przekroczyć 20 tys. zł”.
Jak przypomina „DGP”, koszty programu pilotażowego są wymienione w regulaminie naboru. „Fiskus pobierze więc podatek od dochodu według takiej stawki, według jakiej rozlicza się pracodawca, czyli 19 proc. lub 9 proc. u podatników CIT, 12 proc. lub 32 proc. u podatników PIT rozliczających się według skali podatkowej, 19 proc. przy liniowej stawce PIT. Również dla ryczałtowców dotacja otrzymana w ramach pilotażu będzie podatkowym przychodem (na podstawie art. 6 ust. 1 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 843)” - czytamy.
Doradca podatkowy w Kancelarii Doradztwa Podatkowego Alo-2 Izabela Leśniewska podkreśla, że dotacja z Funduszu Pracy to dla przedsiębiorców podatkowy przychód. „Jako podstawę prawną ekspertka wskazuje art. 12 ust. 1 ustawy o CIT oraz art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o PIT, gdzie wprost jest mowa, że przychodem z działalności gospodarczej są również dotacje, subwencje, dopłaty i inne nieodpłatne świadczenia otrzymane na pokrycie kosztów albo jako zwrot wydatków” - dodaje „DGP”.
Dotacja z programu ministerialnego będzie oskładkowana
Leśniewska zaznacza również, że skoro dotacja jest podatkowym przychodem, to wchodzi ona również do podstawy wymiaru składki zdrowotnej przy wszystkich formach opodatkowania
Dziennik wskazuje, że „jednym sposobem na to, by nie było podatku od dotacji udzielonych w ramach pilotażowego programu, jest w tej chwili zaniechanie poboru daniny przez ministra finansów. Minister nie raz już tak uczynił, np. gdy zaniechał poboru podatku od umorzonych subwencji z Tarczy 1.0 oraz Tarczy 2.0 Polskiego Funduszu Rozwoju”.