Premier Donald Tusk „powinien być wdzięczny, że jest przynajmniej jeden polski przywódca, z którym Trump jest gotów rozmawiać, ponieważ leży to w interesie Polski” - napisał w komentarzu do wizyty Karola Nawrockiego w USA węgierski portal pestisracok.hu.
Mikołaj Bujak - KPRP
Środowe spotkanie prezydentów Polski i USA, Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, ujawniło pełną izolację polskiego premiera Donala Tuska - ocenił węgierski portal PestiSracok.
„Spotkanie Nawrockiego z Trumpem pokazuje nie tylko izolację Tuska, ale także to, że nowy prezydent Polski jest obecnie jedynym łącznikiem między Polską a USA”
- zauważyły węgierskie media. „W trakcie spotkania w Waszyngtonie Tusk może w samotności, w Warszawie, zastanowić się nad tym, dokąd zaprowadził Polskę” - dodano.
Wymieniając „błędy” polskiego premiera portal przypomniał krytyczne wypowiedzi Tuska pod adresem prezydenta Trumpa oraz brak zaproszenia polskiej delegacji na niedawne rozmowy amerykańskiego przywódcy z liderami państw europejskich, towarzyszących w Waszyngtonie prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu.
„W tej sytuacji Tuskowi nie pozostało nic innego, jak wysyłać nieprzyjemne komunikaty dotyczącego tego, co Nawrocki może, a czego nie może omawiać z Trumpem”
- stwierdził PestiSracok, przywołując wypowiedź polskiego ministra spraw zagranicznych przed wyjazdem prezydenta RP do USA.
W ocenie portalu premier Tusk „powinien być wdzięczny, że jest przynajmniej jeden polski przywódca, z którym Trump jest gotów rozmawiać, ponieważ leży to w interesie Polski”.
„Szef polskiego rządu powinien też przeprosić Trumpa, mając na uwadze interes Polski, ale tylko polityk wysokiej klasy mógłby zdobyć się na taki gest, a Tusk do takich nie należy”
- ocenił PestiSracok.