Duża szansa dla naszych portów. Drugie życie dla Ustki, Łeby czy Władysławowa

1 tydzień temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Michał Niewiadomski2025-07-01 06:00analityk Bankier.pl

publikacja
2025-07-01 06:00

Budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku daje drugie życie polskim portom. Swoją szansę mają nie tylko terminale w Trójmieście czy Świnoujściu, ale i w Ustce, Łebie czy Władysławowie. Inwestycje liczone w miliardach złotych wchodzą w decydująca fazę.

Duża szansa dla naszych portów. Drugie życie dla Ustki, Łeby czy Władysławowa
Duża szansa dla naszych portów. Drugie życie dla Ustki, Łeby czy Władysławowa
fot. Mateusz Popek / / Pexels

Polskie porty zbudowane po II wojnie światowej swoje dobre lata miały w PRL, kiedy rozwijał się przemysł stoczniowy, przez terminale eksportowano – węgiel, zboże czy żywność. Później był stan wojenny, kryzys lat 80. i okres transformacji gdy wiele przedsiębiorstw upadło. Dziś gdy spogląda się na tereny przemysłowe w okolicach portów w Trójmieście czy Szczecinie widać jeszcze pozostałości tego okresu. W latach 90. ubiegłego wieku powstały nowe firmy i usługi, a część portowych biznesów trzeba było zbudować od nowa. Podczas odbywającego się w Sopocie kongresu Polskie Porty 2030 zorganizowanego przez wydawcę portalu gospodarkamorska.pl przebijał optymizm związany z rozwojem tej branży. Z jednej strony jest progres związany z morskim transportem kontenerów, z drugiej zaś widać nadzieje, że rozpoczęta budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku w ramach projektów tzw. pierwszej fazy, która do końca tej dekady ma dać blisko 6 GW mocy zainstalowanej, da nie tylko impuls dla portów, ale i znacząco wzmocni sektor morskiego przemysłu.

Na początku czerwca podczas dorocznej konferencji organizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej otwarto port instalacyjny dla offshore wind w Świnoujściu, to wspólna inwestycja Orlen Neptun i Zarządu Morskich Portów Świnoujście i Szczecin. Port ma nie tylko obsługiwać budowę morskich farm Orlenu na Bałtyku, ale również świadczyć usługi dla innych developerów. Podczas otwarcia tego terminalu podpisano umowę na instalację fundamentów morskiej farmy wiatrowej BC Wind realizowanej przez Ocean Winds.

 - Port w Gdańsku jest obecnie wielkim placem inwestycyjnym. Z jednej strony budowa terminala T5 na potrzeby morskich farm wiatrowych, a z drugiej strony budowa infrastruktury na rzecz terminala FSRU (Floating Storage Regasification Unit – przyp.red.) czyli pływającego terminala LNG, który budowany jest na zlecenie Gaz-System – mówiła  Dorota Pyć, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk podczas konferencji w Sopocie.

Dariusz Betke, Prezes Zarządu, Naftoportu w Grupie PERN przypomniał, że w tym roku przypada 50-ta rocznica pierwszej dostawy ropy  drogą morską do Polski. – 22 lipca 1975 dotarł do portu w Gdańsku pierwszy tankowiec z ropą. Dziś drogą morską dociera do naszego kraju 100 proc. dostaw tego surowca. Oprócz krajowych rafinerii za pomocą naszego Naftoportu zasilamy w surowiec również zakłady przerobu ropy w Niemczech – mówił Betke.

O znaczeniu portów instalacyjnych i serwisowych dla morskiej energetyki wiatrowej mówił podczas niedawnego wywiadu dla bankier.pl Jakub Budzyński, prezes Polskiej Izby Morskiej Energetyki Wiatrowej. Jego zdaniem porty serwisowe to warunek podstawowy dla offshore wind i one muszą powstawać jak najbliżej położenia morskich wiatraków. - Wpływa to bezpośrednio na ekonomikę całego procesu zaczynając od czasu przepłynięcia z portu na farmę po długość kabli wyprowadzających moc z trafostacji na ląd. Za infrastrukturę lądową takiego portu odpowiadają developerzy, zaś za całą część hydrotechniczną poczynając od falochronu, przez tor podejściowy  a kończąc na nabrzeżach w porcie odpowiada państwo w postaci Urzędów Morskich – mówił Budzyński.

W Ustce powstaje baza serwisowa dla projektu największej morskiej farmy wiatrowej czyli Baltica 2 budowanej wspólnie przez PGE Baltica i Orsted. Zdaniem Dagmary Osowskiej z PGE Baltica, Ustka to więcej niż basa serwisowa dla farm Baltica II. - To serce naszych wszystkich projektów offshorowych, zarówno w fazie I jak i II. To miejsce na ponad 30 lat użytkowania, a w tym zaplecze logistyczne, 120 m nabrzeża dla 2-3 statków CTV (Crew Transfer Vessel – przyp.red.) place składowe, biuro dla planistów i koordynatorów. Tu będzie pracować około 100 osób przez 30 lat – mówiła Osowska.

Port serwisowy we Władysławowie nie otrzymał pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, co było nadal gorzko komentowane podczas konferencji portowej w Sopocie. Terminal ten będzie integralną częścią bazy serwisowej dla morskiej farmy wiatrowej BC-Wind składającej się z 31 turbin, oddalonej w odległości 36 km od portu, która ma być uruchomiona w 2027 r. Kacper Kostrzewa, dyrektor zarządzający Ocean Winds poinformował, że baza zacznie powstawać w 2026, a teraz odbywa się jej projektowanie. - Port ma potencjał dla większej liczny projektów offshore wind po pogłębieniu. Posiadamy farmę BC Wind o mocy 400 MW i na razie nie planujemy kolejnych projektów – mówił Kostrzewa.

Podczas kongresu PGE Baltica podpisała razem ze Stocznią CRIST i jej spółką celową WIKE oraz z Grupą Przemysłową Baltic list intencyjny, który zakłada współpracę przy projektowaniu i budowie jednostek instalacyjnych i serwisowych dla morskich farm wiatrowych.

Anna Wiosna, Dyrektor Biura Transformacji Energetycznej w Agencji Rozwoju Przemysłu wskazywała, że w najbliższych latach jest szansa na wybudowanie w Polsce statku układającego kable dla Telefoniki oraz jednostki instalacyjnej, która będzie wykorzystywana podczas budowy morskich farm na Bałtycku.

Sopocka konferencja była okazją do dyskusji zarówno na tematy związane z rozwojem transportu morskiej i infrastruktury portowej jak i bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej oraz szlaków morskich. Nie zabrakło również rozmów na temat potrzeby stworzenia strategii przemysłowej na poziomie rządowym, tak by polskie firmy mogły lepiej przygotować się na wyzwania związane z rozwojem gospodarki morskiej.

Źródło:

Załóż firmę z kontem mBiznes i kartą firmową Mastercard - zgarnij nawet 2056 zł premii

Załóż firmę z kontem mBiznes i kartą firmową Mastercard - zgarnij nawet 2056 zł premii

Powiązane: Inwestycje w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło