Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Wywiad obronny Ukrainy poinformował, że operacja została przeprowadzona przez jednostkę specjalną Primari, która konsekwentnie kontynuuje osłabianie rosyjskiej obrony przeciwlotniczej na okupowanym Krymie. Tym razem udało im się trafić w kluczowe i niezwykle kosztowne elementy systemu obrony powietrznej S-400.
Drony uderzyły w dwie wielofunkcyjne stacje kontroli radarowej 92N6E odpowiedzialne za wykrywanie, śledzenie celów i naprowadzanie pocisków rakietowych, dwie stacje radarowe 91N6E, które zapewniają wykrywanie, śledzenie i namierzanie celów dla systemów rakietowych, dron zdołał dotrzeć też do wyrzutni S-400, która prawdopodobnie była załadowana pociskami.
System obrony powietrznej S-400 Triumf zastąpił w siłach Kremla radziecko-rosyjski system obrony powietrznej S-300 i jest w rzeczywistości jego ulepszoną wersją o zwiększonych możliwościach bojowych. Wraz z pojawieniem się S-400 Rosjanie zaczęli aktywnie promować go na eksport, a rosyjska propaganda opisuje go mianem najlepszego na świecie. Wojna w Ukrainie pokazała jednak, że jest to mocno przesadzone stwierdzenie, triumf już wielokrotnie był bowiem niszczony przez zachodnie pociski czy też ukraińskie drony kamikadze.
Najnowsza operacja Kijowa będzie kosztować Moskwę ponad 450 mln dol., ale najważniejsze, że zmniejsza ona zagrożenie dla ukraińskich pilotów, którzy w ostatnim czasie stali się prawdziwą zmorą rosyjskich żołnierzy.
Szukacie przydatnego gadżetu? To sprawdźcie oferty na te popularne lornetki w różnych przedziałach cenowych:
- Lornetka NIKON Monarch M7 10x42 — sprawdź ofertę w sieci
- Lornetka DELTA OPTICAL Discovery 10-22x50 — sprawdź ofertę w sieci
- Lornetka VORTEX Diamondback HD 10x50 — sprawdź ofertę w sieci
- Lornetka DELTA OPTICAL Voyager II 10x50 WA — sprawdź ofertę w sieci
- Lornetka NIKON Aculon A211 Zoom 10-22x50 — sprawdź ofertę w sieci