Domański: Jesteśmy bardzo blisko celu NBP. W lipcu inflacja wyniesie ok. 3 proc.

1 tydzień temu 19
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
TYLKO U NAS

2025-06-30 14:49

publikacja
2025-06-30 14:49

Ministerstwo Finansów oczekuje, że w lipcu inflacja wyniesie ok. 3 proc. - poinformował w poniedziałek na konferencji minister finansów Andrzej Domański. Podkreślił, że realne stopy procentowe w Polsce są jednymi z najwyższych na świecie.

 Jesteśmy bardzo blisko celu NBP. W lipcu inflacja wyniesie ok. 3 proc.
 Jesteśmy bardzo blisko celu NBP. W lipcu inflacja wyniesie ok. 3 proc.
fot. Ken Cedeno / /  Reuters / Forum

W poniedziałek minister finansów został zapytany o rozpoczynające się we wtorek posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

"Jako minister finansów nie komentuję oczywiście decyzji RPP czy NBP i w szczególności nie komentuję wypowiedzi poszczególnych członków RPP. No ale twarde liczby i fakty są jasne - inflacja spada. My oczekujemy, że w lipcu inflacja wyniesie około 3 proc., czyli już jesteśmy bardzo blisko celu NBP" - powiedział Domański.

Podkreślił, że w jego ocenie realne stopy procentowe mamy w Polsce "jedne z najwyższych na świecie, na pewno jedne z najwyższych w Europie".

Główny Urząd Statystyczny przekazał w poniedziałek w szybkim szacunku, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu br. wzrosły rdr o 4,1 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) na rozpoczynającym się we wtorek dwudniowym posiedzeniu zdecyduje o wysokości stóp procentowych. Ostatnia obniżka stóp miała miejsce na początku maja - RPP obniżyła je wtedy o 50 pkt. bazowych. Stopa referencyjna spadła wówczas z 5,75 proc. do 5,25 proc.

Zgodnie z opracowanymi przez RPP Założeniami Polityki Pieniężnej, celem NBP jest utrzymanie inflacji – rozumianej jako procentowa roczna zmiana indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych – na poziomie 2,5 proc. z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości +/- punktu procentowego w średnim okresie. 

Co z podatkiem od rezerwy obowiązkowej?

Minister finansów Andrzej Domański widzi pewną nieefektywność polityki Narodowego Banku Polskiego ws. poziomu oprocentowania rezerwy obowiązkowej, stąd pomysł na podatek od tego oprocentowania - wynika z wypowiedzi ministra.

Oprocentowanie środków rezerwy obowiązkowej ustalone jest przez RPP na poziomie stopy referencyjnej NBP, czyli obecnie 5,25 proc. Sama stopa rezerwy wynosi 3,5 proc.

"Jeżeli chodzi o podatek od oprocentowania rezerwy obowiązkowej, to fakty są następujące. W Polsce ta rezerwa, którą banki muszą utrzymywać w Narodowym Banku Polskim, jest oprocentowana na poziomie 5,25 proc. W większości państw unijnych to oprocentowanie albo nie występuje, albo jest na śladowym wręcz poziomie. Jest to polityka prowadzona przez Narodowy Bank Polski. Jest oczywiście prawem Narodowego Banku Polskiego taką politykę prowadzić. Natomiast również, my widzimy tutaj pewną nieefektywność" - powiedział Domański.

"Narodowy Bank Polski w zeszłym roku nie wykazał zysku. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w tym roku. Natomiast taki podatek myślę, że jest jak najbardziej zasadny i będziemy w kolejnych tygodniach przedstawiać jego szczegółowe założenia. Oczywiście efekty tego podatku są również pochodną, bezpośrednio pochodną tego, jakie oprocentowanie rezerwy obowiązkowej przyjmuje Narodowy Bank Polski" - dodał.

Wcześniej w czerwcu Domański powiedział, że w przyszłym roku wpływy z tytułu nowego podatku mogłyby wynieść 1,5-2,0 mld zł. 

fos/ pad/ tus/ gor/

Jak nie teraz to kiedy twoje dziecko zgarnie 200 zł na własne konto?

Jak nie teraz to kiedy twoje dziecko zgarnie 200 zł na własne konto?

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło