Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynki finansowe, podejmując decyzję o redukcji stóp procentowych o 25 punktów bazowych, co oznacza obniżenie stopy referencyjnej do poziomu 5 proc. Większość ekonomistów nie przewidywała takiego ruchu, a jedynie nieliczni analitycy ankietowani przez Bloomberga spodziewali się obniżki. Decyzja stoi w sprzeczności z wcześniejszymi wypowiedziami członków RPP, którzy sugerowali niskie prawdopodobieństwo lipcowej obniżki.
Nieoczekiwane poluzowanie polityki monetarnej przez Narodowy Bank Polski osłabiło atrakcyjność złotego z kilku istotnych powodów. Przede wszystkim zwiększyła się różnica w podejściu do polityki pieniężnej między Polską a Stanami Zjednoczonymi, gdzie Rezerwa Federalna utrzymuje restrykcyjne stanowisko. Dodatkowo obniżka stóp zmniejsza atrakcyjność złotego jako waluty o wyższej rentowności, co może prowadzić do odpływu kapitału spekulacyjnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generał Pacek nie ma złudzeń. "Bardzo niebezpieczne dla Polski"
Przyczyny obniżki stóp procentowych
Za decyzją o obniżce stóp przemawiało kilka istotnych czynników ekonomicznych. Kluczowym elementem był silniejszy niż oczekiwano spadek inflacji w drugim kwartale oraz prawdopodobnie bardzo optymistyczne nowe projekcje inflacyjne. Według Ministerstwa Finansów, inflacja za lipiec może spaść nawet do poziomu 3 proc., co oznaczałoby wejście w zakres celu inflacyjnego NBP wynoszącego 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy.
Dynamika płac w maju spowolniła do 8,4 proc. rok do roku z wcześniejszego poziomu 9,3 proc., co również wspierało argumentację za obniżką. Indeks PMI dla przemysłu w czerwcu odnotował znaczący spadek do 44,8 punktu, co kontrastuje z europejskim trendem ożywienia gospodarczego. Dodatkowo inflacja w ostatnim czasie kształtowała się poniżej marcowych projekcji inflacyjnych.
Spodziewany spadek inflacji w lipcu jest w dużej mierze efektem obniżki taryf na gaz. Warto również zauważyć, że ekstremalnie silny złoty w ostatnich dniach – kurs USD/PLN w okolicach 3,60 i EUR/PLN około 4,25 – również przyczynia się do ograniczania inflacji importowej.
Perspektywy dla rynku walutowego
Wszystko wskazuje na to, że rozpoczął się cykl obniżek stóp procentowych. Kolejna redukcja jest bardzo prawdopodobna we wrześniu, a dalsze obniżki mogą nastąpić w kolejnych miesiącach tego roku. Najprawdopodobniej w tym roku stopy spadną do poziomu 4,5 proc., a w przyszłym roku osiągną docelowy poziom 3,5 proc.
W reakcji na zaskakującą decyzję RPP obserwujemy osłabienie polskiego złotego. Kurs USD/PLN wzrósł do 3,62, natomiast EUR/PLN do 4,26. Są to jednak zmiany nieprzekraczające 0,5 proc. na niekorzyść złotego. Biorąc pod uwagę reakcję rynku i przełamanie oporu na poziomie 3,620, para USD/PLN może testować kolejne poziomy techniczne w okolicy 3,630-3,635, szczególnie jeśli komunikacja NBP będzie sugerować dalsze cięcia stóp w nadchodzących miesiącach.