"Newsweek": Kobiety w każdym wieku skarżą się, że nie mogą obecnie znaleźć partnera dla siebie. Porozmawiajmy o tym, jak znaleźć prawdziwą miłość. Czy jest to w ogóle możliwe? Kiedy temat miłości pojawia się w naszym życiu?
Wojciech Eichelberger: Na samym początku życia dowiadujemy się, że nie przetrwamy bez miłości. Gdy siła, której nie jesteśmy w stanie kontrolować, wyrzuca nas z przytulnej i bezpiecznej macicy w nieznany ogromny świat. Gdy nagle robi się duszno, a na domiar złego we krwi nie ma już żadnego pokarmu. Zaczynamy wtedy łapczywie oddychać i pić mleko matki. Ale to jest wszystko, na co nas stać w sprawie naszego przeżycia. I pozostajemy w sytuacji kompletnej zależności przez wiele następnych miesięcy. Wówczas nasze przeżycie całkowicie zależy od jakości matczynej opieki, a to z kolei zależy od siły miłosnej więzi między matką a jej dzieckiem. To znaczy, że już tak wcześnie dowiadujemy się, iż miłość drugiej istoty i nasze przeżycie są ściśle ze sobą splecione.