Nash Keen nowym rekordzistą w Księdze Guinnessa. Urodził się 133 dni przed terminem
Nash Keen został nowym rekordzistą Guinnessa w kategorii najwcześniej urodzonych wcześniaków. Chłopiec przyszedł na świat w Iowa City (stan Iowa, USA) 5 lipca 2024 roku w 21 tygodniu ciąży, 133 dni przed planowanym terminem porodu. Ważył zaledwie 285 gramów, mierzył 24 cm długości. Lekarze nie dawali mu szans. - Doskonale pamiętam rozmowę z rodzicami, gdy powiedziałem im, że szanse na przeżycie (ich syna - red.) wynoszą 0 procent. Jeśli nigdy nie miałeś nikogo, kto przeżyłby w 21 tygodniu, to jest to, co mówią ci dane - powiedział dr Patrick McNamara, jak cytuje portal 29news.com. Wcześniejszy rekord należał do Curtisa Zy-Keith Meansa, który przyszedł na świat 5 lipca 2020 roku, 132 dni przed terminem porodu. Chłopiec ważył wówczas 420 gramów.
Problemy pojawiły się w 20. tygodniu ciąży
W 20 tygodniu ciąży Mollie dowiedziała się, że ma już dwa centymetry rozwarcia, co według lekarzy mogło świadczyć o tym, że dojdzie do przedwczesnego porodu. - Kiedy dzieci rodzą się w 21 tygodniu, nie jesteśmy pewni, czy będą wystarczająco silne lub wystarczająco duże, aby nasz najmniejszy sprzęt był w stanie zrobić to, co powinien - przyznała dr Amy Stanford, która uczestniczyła w narodzinach Nasha i prowadziła jego reanimację.
Zobacz wideo Do jakich specjalistów powinien trafić wcześniak po wyjściu ze szpitala? "Tę drogę kształtuje wypis"
Nash nadal potrzebuje wsparcia medycznego
Chłopiec spędził w szpitalu ok. pół roku, jednak "nadal ma pewne potrzeby medyczne", jak przyznaje jego matka. - Jest podłączony do tlenu, ma sondę do karmienia i nosi aparaty słuchowe w związku z lekkim ubytkiem słuchu - wymienia kobieta. Nash uczęszcza też do specjalistycznego przedszkola medycznego, gdzie otrzymuje konieczne terapie. Nieustannie emanuje jednak radością. Jego rodzice opisują syna jako "zdeterminowane, ciekawskie i najszczęśliwsze dziecko", jakie można spotkać.