Czy można dostać L4 na zmęczenie? Sprawdzamy przepisy i pytamy ekspertów

8 godziny temu 4

Wypalenie zawodowe — czy przysługuje nam L4 na zmęczenie?

Każdemu z nas zdarza się wstać z przemożnym uczuciem niezdolności do jakiejkolwiek aktywności, w tym zawodowej. Jednak czy w takiej sytuacji można dostać L4 na zmęczenie? Przemęczenie i zły nastrój spowodowane pracą często mają związek z wypaleniem zawodowym. To stan wyczerpania emocjonalnego, psychicznego i fizycznego w związku z długotrwałym i nadmiernym stresem. Osoby dotknięte wypaleniem zawodowym nie są w stanie prawidłowo wykonywać swoich obowiązków. Wyczerpanie jest na tyle silne, że nawet pomimo chęci, pracownik najzwyczajniej w świecie nie ma sił ani motywacji do tego, aby podjąć się pracy na oczekiwanym poziomie.

Wypalenie zawodowe nie jest jednak uznawane za chorobę przez oficjalne klasyfikacje chorobowe. Jest to syndrom zawodowy (kod QD85 w klasyfikacji ICD-11), na który lekarz jak najbardziej może wystawić e-zwolnienie. Wypalenie samo w sobie jest sygnałem, że pacjent istotnie ma problem i powinien odpocząć. Towarzyszyć mu mogą inne objawy i zaburzenia, które kwalifikują pracownika do uzyskania zwolnienia lekarskiego.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

L4 na zmęczenie — kod R53

W Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10 istnieje kod R53, pod którym kryje się złe samopoczucie i zmęczenie. W najnowszej klasyfikacji ICD-11 nie ma już co prawda odrębnego kodu na ten stan, jednak są to składowe innych zaburzeń, takich jak chociażby zespół przewlekłego zmęczenia czy wspomniane już wypalenie zawodowe. A zatem jest to stan kwalifikujący się do L4. W takich sytuacjach lekarz zwykle wystawia zwolnienie na kilka dni, aby pracownik mógł wypocząć i naładować akumulatory.

W praktyce wiele zależy jednak od tego, jak naszą sytuację zinterpretuje lekarz. Złe samopoczucie i nastrój to jednostka, którą ciężko jest faktycznie zdiagnozować. Lekarz musi bazować na wywiadzie lekarskim i prostych badaniach — czasami dobrym wskazaniem może być wysokie ciśnienie krwi. Niestety, zdarzają się sytuacje, w których pracownicy nadużywają swoich praw i próbują uzyskać zwolnienie, bo po prostu nie chce im się iść do pracy tego dnia, albo mają za sobą intensywny weekend. W związku z tym nie każdy lekarz od razu zdecyduje się na wystawienie takiego zwolnienia.

Jeśli jednak czujesz wyczerpanie i niezdolność do pracy, nie staraj się okłamywać lekarza i szukać innego powodu, jak np. dolegliwości żołądkowe. Pamiętaj, że fizyczne i psychiczne wyczerpanie jest stanem, na który zgodnie z prawem przysługuje zwolnienie lekarskie. Opisz lekarzowi swoją sytuację i wskaż, dlaczego ostatni okres w pracy kosztował cię zbyt dużo. To wystarczy, aby otrzymać zwolnienie przynajmniej na kilka dni. A co w sytuacji, gdy te kilka dni nie wystarczy, aby odzyskać siły i motywację do pracy?

Co robić, gdy kilka dni przerwy od pracy nie wystarczy?

Długotrwałe wypalenie zawodowe może z czasem prowadzić do depresji. W klasyfikacji ICD-11 epizody depresyjne nie są osobnymi jednostkami diagnostycznymi, ale stanowią podstawowy składnik większości zaburzeń nastroju. Aktualna klasyfikacja pozwala na różnicowanie symptomów i wyróżnia łagodne, umiarkowane i ciężkie nasilenie objawów depresyjnych. Depresja jest zatem chorobą, a co za tym idzie, można na nią uzyskać zwolnienie lekarskie.

— Depresja jest powszechnym zaburzeniem psychicznym. Na tę jednostkę chorobową zapada ponad 350 mln ludzi na całym świecie, w tym 22 mln osób w Europie. Na podstawie badania EZOP II szacuje się, że w Polsce liczba osób z tą diagnozą wynosi ok. 1,2 mln — wyjaśnia w rozmowie z Medonetem psychiatra z Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia Grupy LUX MED lek. Konrad Jurczakowski.

W ostatnich latach obserwujemy wzrost liczby L4 od psychiatrów właśnie na depresję i podobne zaburzenia. Zwykle są to zwolnienia "chodzone", czyli z kodem 2, który oznacza, że pacjent podczas zwolnienia nie musi leżeć w łóżku i może opuszczać dom. Wzrost takich zwolnień pokazuje, że stale rośnie społeczna świadomość na temat tego, jak poważnym zagrożeniem może być depresja. Pacjenci dotknięci tym problemem nie tłumią go w sobie, tylko szukają pomocy u specjalisty, co jest bardzo pozytywnym trendem.

— Przede wszystkim zdecydowanie zmienia się samo podejście do lekarza psychiatry. Przemija tabu, ludzie coraz rzadziej wstydzą się i boją zaburzeń psychicznych. Bardziej odważnie i świadomie mówią: "Tak, mam problem, potrzebuję pomocy". Prowadzone są też różnego rodzaju szkolenia uświadamiające o tym, że istnieją choroby i zaburzenia psychiczne, ale też np. nieprawidłowości w miejscu pracy. Dziś każdy zna pojęcie stresu, mobbingu, wypalenia — komentuje w rozmowie z Medonetem psychiatrka lek. Anna Bazydło.

Więcej: Lawina L4 z powodu depresji. Jest dużo gorzej niż w roku "pandemicznym"

Reasumując, zmęczenie zarówno fizyczne, jak i psychiczne jest wystarczającym argumentem do wystawienia zwolnienia lekarskiego. Wiele zależy jednak od konkretnego przypadku oraz interpretacji lekarza. Osoby faktycznie odczuwające symptomy wypalenia zawodowego nie powinny mieć jednak trudności z otrzymaniem L4 na kilka dni, aby podładować akumulatory. Przy poważniejszym problemie dłuższe zwolnienie wystawić może psychiatra.

Przeczytaj źródło