Cóż tam słychać w hipotekach? Kredyty trzymają się mocno…

3 dni temu 9

Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-07-04 07:00

publikacja
2025-07-04 07:00

Coraz bardziej gołębia Rada Polityki Pieniężnej zaskakuje ekonomistów decyzją o obniżce stóp procentowych, a te z kolei rzutują przede wszystkim na wysokości rat kredytów, które jak się okazuje, wcale nie muszą zmniejszyć się o tyle, ile nam się wydaje. W życie wchodzi także ustawa o jawności cen, a na horyzoncie pojawia się kolejna regulacja - tym razem jednolity wzór umowy kredytowej. O tym i o wielu, także historycznych, kwestiach, mówimy w kolejnym odcinku Gospodarczego Punktu Widzenia.

Cóż tam słychać w hipotekach? Kredyty trzymają się mocno…

Chociaż konsensus wobec obniżek wśród analityk i ekonomistów był, to jednak nikt nie spodziewał się, że nastąpią już teraz. Cięcie stopy bazowej o 25 punktów, której dokonała Rada Polityki Pieniężnej niemal natychmiast przeliczana jest na złotówki w najbardziej typowym kredycie hipotecznym. Według szacunków rata po takim cięciu powinna spaść o około 70-80 złotych, ale wcale nie musi. Wszystko bowiem przez WIBOR 3M i konsensus, który “przewidział” decyzję zapadającą w gmachu NBP, a o czym rozmawiali w “GPW” Michał Kisiel i Aleksander Ogrodnik:

“Michał Kisiel: Z punktu widzenia kredytobiorców to nie będzie jakaś dramatyczna zmiana, więc jeśli sobie założymy, że rzeczywiście WIBOR podąży za tym cięciem 100% ostatnim i odzwierciedli to w całości, to będzie około 80 zł mniej w racie przy półmilionowym kredycie…

Aleksander Ogrodnik: To jednak niewiele…

Michał Kisiel: Tak, ale trzeba myśleć w skali roku, to już jest całkiem sporo. Teraz myślę, że tutaj warto dodać, że nie będzie to tak wyglądało dokładnie jak się wydaje, jeśli chodzi o najbliższe raty….”

Lipcowe cięcie jest już jednak przeszłością, a przyszłość - a właściwie teraźniejszość - to ustawa o jawności cen mieszkań, która właśnie wchodzi w życie, a której najciekawszy element, to jednak, jak się okazuje, nie sama jawność…

- Dla mnie myślę, że najciekawszym, zwracam uwagę, bo to jest wątek trochę pomijany, najciekawszym elementem tej ustawy jest nie tyle ta jawność cen, co obowiązek publikowania też historii zmiany cen. To jest z punktu widzenia konsumentów ciekawe, bo możemy sobie wtedy zobaczyć, jaki jest trend - mówi Michał Kisiel, analityk Bankier.pl

A to ważne, bo zdarzają się zmiany cen zaraz po pierwszych oględzinach nieruchomości…

O tym, a także o wielu innych kwestiach, w tym o Węgrach wchodzących w polskie buty z własnym “BK2” mówiliśmy w Gospodarczym Punkcie Widzenia, którego posłuchać możecie w 30 minut w drodze do pracy, szkoły czy na siłowni już dziś i w każdy piątek na Spotify i na YouTube, zapraszamy.